Co dalej z gospodarką? Spadają indeksy, sprzedaż Tesli i zaufanie do dolara

globalna gospodarka

Globalne rynki finansowe przeżywają turbulencje, które mogą zwiastować poważniejsze zmiany. Giełdy amerykańskie notują spadki, deficyt handlowy USA osiąga historyczny poziom, Tesla dramatycznie traci udział w rynku w Europie, a azjatyckie waluty zyskują na sile w reakcji na słabnącego dolara. Wszystko to dzieje się w cieniu napięć handlowych i niepewności co do przyszłych decyzji banków centralnych. Czy zbliżamy się do nowej fazy globalnego kryzysu gospodarczego?


Zawirowania na rynkach finansowych: napięcia handlowe, osłabienie dolara i spadek sprzedaży Tesli

Bieżąca sytuacja na rynkach finansowych pozostaje napięta, a inwestorzy z niepokojem śledzą wydarzenia makroekonomiczne oraz polityczne. Spadki na giełdach, rekordowy deficyt handlowy USA, zawirowania walutowe w Azji oraz gwałtowny spadek sprzedaży Tesli w Europie stanowią tylko część skomplikowanej układanki, która wpływa na globalną gospodarkę.

Giełdy pod presją oczekiwań wobec Fed i niepewności handlowej

We wtorek główne indeksy giełdowe w USA zanotowały spadki: Dow Jones stracił 0,7%, S&P 500 spadł o 0,9%, a Nasdaq o 1,2%. Inwestorzy czekają na decyzję Rezerwy Federalnej, która najprawdopodobniej utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Mimo to, szczególne znaczenie będą miały komentarze prezesa Fed Jerome’a Powella na temat przyszłości gospodarki.

Jednocześnie niepewność wokół ceł wciąż ciąży na rynkach. Spotkania prezydenta Trumpa z premierem Kanady Markiem Carneyem oraz wypowiedzi przedstawicieli administracji o możliwych porozumieniach handlowych nie przyniosły dotąd konkretnych rezultatów. Mimo lepszych niż oczekiwano danych z sektora usług w USA, obawy o dalsze obciążenia fiskalne – w tym cła sięgające nawet 145% na produkty z Chin – tłumią optymizm.

Rekordowy deficyt handlowy USA i spadek PKB

W marcu deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych wzrósł aż o 14%, osiągając rekordowy poziom 140,5 miliarda dolarów. Tak silny wzrost był skutkiem przyspieszonego importu przed wejściem w życie nowych ceł. Import wzrósł o 4,4%, podczas gdy eksport wzrósł symbolicznie – o zaledwie 0,2%.

Skutki tego zjawiska już odbiły się na wzroście gospodarczym. W pierwszym kwartale PKB USA skurczył się o 0,3% w ujęciu rocznym – pierwszy spadek od trzech lat. Choć ekonomiści przewidują możliwe odbicie w drugim kwartale, to zastrzegają, że dalszy spadek eksportu – spowodowany bojkotami amerykańskich towarów i usług – może zniwelować ten efekt. Szczególnie widoczny jest spadek liczby turystów z Kanady, co wiązane jest zarówno z polityką celną, jak i kontrowersyjnymi wypowiedziami Trumpa dotyczącymi aneksji Kanady i Grenlandii.

Problemy Tesli w Europie: spadająca sprzedaż i rosnąca konkurencja

Kryzys nie ominął także sektora motoryzacyjnego. Tesla, jeden z liderów rynku pojazdów elektrycznych, odnotowała gwałtowny spadek sprzedaży w Europie. W kwietniu sprzedaż Tesli w Wielkiej Brytanii spadła o 62%, a w Niemczech o 46% rok do roku. W Niemczech Tesla sprzedała zaledwie 885 aut – to czwarty miesiąc spadków z rzędu i ponad 60% spadku w ujęciu rocznym.

Mimo że ogólna sprzedaż samochodów elektrycznych w Niemczech wzrosła o 53,5%, a w Wielkiej Brytanii o 8,1%, Tesla traci udziały rynkowe. Wzrosty notują natomiast marki europejskie i chińskie, takie jak Volkswagen (194% wzrost sprzedaży w UK) i BYD (311% wzrost). Tesla liczy na odbudowę pozycji dzięki odświeżonemu modelowi Y, który ma trafić do klientów latem, jednak efektów nie należy się spodziewać wcześniej niż w drugiej połowie roku.

Dodatkowo, kontrowersje wokół Elona Muska – w tym jego związki polityczne i działania wobec administracji USA – wywołały protesty i akty wandalizmu wobec infrastruktury Tesli w USA i Europie. Po słabych wynikach za pierwszy kwartał, Musk zapowiedział ograniczenie zaangażowania politycznego i większe skupienie na działalności operacyjnej firmy.

Sytuacja walutowa w Azji: interwencja w Hongkongu i silny dolar tajwański

Tymczasem na rynkach azjatyckich obserwujemy umacnianie się lokalnych walut względem dolara amerykańskiego. W Hongkongu tamtejszy bank centralny – Hong Kong Monetary Authority – po raz kolejny interweniował na rynku, kupując 7,8 miliarda dolarów, aby utrzymać kurs waluty w ustalonym przedziale wobec dolara.

Podobne ruchy widoczne są także w przypadku dolara tajwańskiego, który w ciągu dwóch dni wzrósł aż o 8% – to największy skok od trzech lat. Powodem może być zarówno zakończenie rozmów handlowych z USA, jak i globalna utrata zaufania do dolara amerykańskiego w obliczu rosnącego zadłużenia i niepewnej polityki gospodarczej.

Podsumowanie

Obecna sytuacja na rynkach finansowych to skomplikowana mieszanka napięć geopolitycznych, decyzji monetarnych, zmian w handlu międzynarodowym oraz dynamicznych zmian w sektorze technologicznym i motoryzacyjnym. Inwestorzy, przedsiębiorcy i konsumenci powinni zachować czujność, ponieważ zmienność może utrzymać się przez kolejne miesiące.

Źródło: MarketPortal.pl