Polskie zadłużenie względem PKB maleje.

Maciej Przygórzewski

Theresa May otrzymała wotum zaufania

Po rekordowej porażce w sprawie Brexitu wydawało się, że los Theresy may jest niepewny. Jak pokazało głosowanie przewagą 19 głosów udało się jednak odrzucić wotum nieufności. Posłowie koalicji, którzy w głosowaniu brexitowym nie poparli umowy premier teraz nie wyłamali się. Zwołane jest spotkanie liderów partii w sprawie doprowadzenia Brexitu do końca. Główne siły opozycyjne chcą jednak zapewnienia, że nie dojdzie do bezwarunkowego opuszczenia Unii. To właśnie tego scenariusza najmocniej boją się rynki. Od wczoraj kurs funta jest relatywnie stabilny. Inwestorzy czekają w którą stronę rozwiną się wydarzenia.

Sejm uchwalił budżet

Dopiero wczoraj polski sejm uchwalił budżet na 2019 rok. Na szczęście w polskim systemie brak budżetu nie powoduje, jak w USA, shutdown-u. Dzięki temu te ponad dwa tygodnie nie miały silnych negatywnych konsekwencji. To na co z pewnością warto zwrócić uwagę, to relatywnie niski deficyt wynoszący zaledwie 28,5 mld złotych. Jest to bardzo dobry sygnał. Z roku na rok w dobrej koniunkturze pomimo wydatków socjalnych udaje nam się mniej zadłużać. Przy wzroście PKB oznacza to, że zadłużenie kraju względem PKB maleje. Jeżeli nie udałoby nam się to teraz to strach pomyśleć co działoby się w trakcie gorszej koniunktury.

Turcja nie zmieniła stóp procentowych

Wczoraj Turecki Bank Narodowy zgodnie z oczekiwaniami utrzymał główną stopę procentową na imponującym poziomie 24%. Tak wysoka wartość jest desperacką próbą pilnowania wartości waluty oraz utrzymania inflacji w ryzach. Negatywnym aspektem całej sytuacji jest oczywiście koszt obsługi kredytów, który powoduje że osoby wyżej zadłużone mogą mieć problemy ze spłatą zadłużenia. Stopy procentowe wzrosły do 24% w połowie września i jest to najwyższy poziom od przełomu lat 2004-2005.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

11:00 - strefa euro - inflacja konsumencka,

14:30 - USA - wniosek o zasiłek dla bezrobotnych.