Wotum zaufania na wyspach. Co z inflacją w Polsce?

Maciej Przygórzewski

Na wyspach wciąż ciekawie

Dzisiaj pomiędzy 18:00 a 20:00 planowane jest głosowanie w sprawie wotum nieufności dla Theresy May. Powodem oczywiście jest sytuacja wokół Brexitu. Wniosek złożyli parlamentarzyści własnego ugrupowania Pani premier. Sytuacja jest o tyle dziwna, że nawet po zmianie lidera szansa na istotną zmianę w wynegocjowanej umowie z Unią Europejską jest raczej znikoma. Do końca procedury pozostały raptem trzy miesiące, biorąc pod uwagę przerwę świąteczną. W rezultacie pytanie ma raczej tylko dwie opcje. Można zaakceptować umowę, lub odwołać Brexit. Przyczyną wewnętrznego buntu w partii jest odwołanie w poniedziałek głosowania nad akceptacją warunków Brexitu. Rynki reagują dosyć spokojnie. Funt jest na wielomiesięcznych minimach, lub bardzo blisko nich, ale nie traci. Najprawdopodobniej inwestorzy czekają na rozstrzygnięcie sytuacji.

Co z tą inflacją?

Instytut Ekonomiki i Gospodarki Żywnościowej pokazał prognozy, według których ceny produktów żywnościowych mają rosnąć w 2019 roku o 4-5% względem tego roku. Wydawać by się mogło, że w takiej sytuacji inflacja musi przekroczyć cel inflacyjny. Nie jest to wcale takie pewne. Koszyk, z którego liczona jest inflacja składa się tylko w około 25% z cen żywności. W rezultacie będzie to podnosić inflację o koło 1%. To czy inflacja osiągnie cel inflacyjny, lub go przekroczy zależeć będzie zatem od innych czynników. Tutaj duże znaczenie będą mieć ceny energii i paliw. Ich udział jest co prawda niższy, ale przekładają się na ceny innych dóbr. Jak reagują waluty? Przeważnie rosnąca inflacja wpływa negatywnie na walutę. Wyjątkiem jest sytuacja gdy ma to wpływ na stopy procentowe, ale ten w przyszłym roku jest właściwie wykluczony.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę, oprócz wspomnianego głosowania nad votum nieufności dla premier Theresy May, na:

14:30 - USA - inflacja konsumencka,

16:30 - USA - zmiana zapasów paliw.