Niemiecki PMI prawdę ci powie.
Złoty umacnia się dzięki poprawie globalnych nastrojów. Pozytywne piątkowe dane z Chin dają nadzieję, że najgorsze już za nami. Bieżący tydzień upłynie głównie pod znakiem publikacji makro. Najważniejszy będzie czwartkowy odczyt indeksu PMI dla niemieckiego przemysłu.
Rynkowa awersja do ryzyka nadal spada, a wraz z nią popyt na bezpieczne aktywa. To z kolei oznacza lepsze czasy dla walut krajów rozwijających się, w tym złotego. Pozytywne nastroje wsparły bardzo dobre piątkowe dane z Chin, gdzie eksport oraz akcja kredytowa zanotowały w marcu znaczące odbicie. W związku z tym inwestorzy żyją nadzieją, że najgorsze publikacje makro z Państwa Środka czy Niemiec już za nami, a dodatkowego paliwa dostarczają oczekiwania na rychłe zakończenie wojny handlowej między Waszyngtonem a Pekinem. Amerykański sekretarz skarbu, S. Mnuchin, oznajmił, że obie strony poczyniły znaczące postępy i nie jest pewien, czy potrzebne będą jeszcze spotkania twarzą w twarz. Nie podał jednak możliwego terminu zakończenia negocjacji. Giełdowe byki pozostają zatem w natarciu, podobnie jak i D. Trump. Prezydent Stanów Zjednoczonych ponownie zaatakował Rezerwę Federalną, oskarżając ją o zaciągnięcie hamulca ręcznego i zablokowanie wzrostu rynku akcji oraz uniemożliwienie osiągnięcia dynamiki PKB rzędu 4%.
Przedświąteczny tydzień upłynie głównie pod znakiem publikacji danych makro. Dzisiejszy finalny odczyt inflacji potwierdził wcześniejsze szacunki na poziomie 1,7%. W kolejnych dniach krajowi inwestorzy otrzymają jeszcze raporty o inflacji bazowej i z rynku pracy oraz wyniki produkcji przemysłowej. Natomiast w czwartek będą mogli zapoznać się z protokołem z posiedzenia RPP. Z kolei piątek przyniesie kolejną rewizją ratingu Polski, tym razem przez agencję Moody’s. S&P wzorem poprzednika, czyli Fitch, utrzymała ocenę oraz jej perspektywę bez zmian.
Na szerokim rynku kluczowe dane opublikowane zostaną w czwartek, kiedy napłyną odczyty indeksów PMI dla krajów Strefy Euro. Szczególnie ważne będzie wskazanie dla niemieckiego przemysłu po fatalnych poprzednich wynikach. Rezultat z ubiegłego miesiąca był nie tylko grubo poniżej granicznej bariery 50 pkt., ale również najgorszy od 2012r. Jako że brexit chwilowo zszedł na dalszy plan, inwestorzy mogą większą uwagę poświęcić także danym z brytyjskiej gospodarki. Jutro zaprezentowany zostanie raport z rynku pracy, w środę odczyty inflacyjne, a w czwartek wyniki sprzedaży detalicznej.
Waluty wyceniane są następująco (godz. 15:35):
CHF/PLN – 3,7620 / 3,7941
EUR/PLN – 4,2577 / 4,2887
USD/PLN – 3,7672 / 3,7973
GBP/PLN – 4,9276 / 4,9764
EUR/USD – 1,1243 / 1,1339