Złoty korzysta z fali optymizmu.
Notowania złotego rosną po dobrych danych z Chin oraz pozytywnych sygnałach w kwestiach handlowych i Brexitu. RPP pozostawiła stopy procentowe bez zmian. Raport ADP o zmianie zatrudnienia wypadł znacznie poniżej oczekiwań. Premier May chce dalszego odroczenia terminu wyjścia z UE oraz współpracy z przywódcą opozycyjnej Partii Pracy.
Michał Sikora
Na rynkach utrzymują się dobre nastroje, dzięki pozytywnym doniesieniom w sprawach negocjacji handlowych, a nawet Brexitu, więc notowania złotego rosną. Ponadto, po lepszym od oczekiwań odczycie indeksu PMI przemysłu z Chin, rynkowe prognozy pobił również wskaźnik dla sektora usług. Ta strefa gospodarki, w przeciwieństwie do przemysłu, ma się także całkiem nieźle w krajach Strefy Euro, gdyż tu odczyty również okazały się wyższe od przewidywań analityków.
Ponadto, na plus zaskoczyły jeszcze wyniki sprzedaży detalicznej za luty(2,8% vs prognoza 2%). Jeśli chodzi o wydarzenia krajowe, to RPP naturalnie utrzymała dziś dotychczasowy kurs polityki pieniężnej. Konferencja, na której zostanie podane uzasadnienie decyzji rozpocznie się o godz. 16:00.
Tymczasem za Oceanem sytuacja gospodarki jest zgoła odmienna. Odwrotnie niż w Europie, dobrze ma się sektor przemysłowy, a kuleje nieco kondycja konsumentów. Marcowy indeks ISM dla przemysłu osiągnął jeszcze lepszy wynik niż przed miesiącem (55,3 vs prognoza 54,2), podczas gdy sprzedaż detaliczna skurczyła się o 0,2% wobec oczekiwanego wzrostu o 0,3%. Dane te dotyczyły jednak lutego, a więc już dość odległej przeszłości.
Dziś natomiast znacznie poniżej konsensusu wypadł raport ADP o zmianie zatrudnienia (129 tys. vs prognoza 170 tys.), co powoduje pesymistyczne nastroje przed publikacją istotnych piątkowych danych z rynku pracy. Tym bardziej, że wynik w poprzednim miesiącu (zaledwie 20 tys. nowych miejsc pracy) był, delikatnie mówiąc, daleki od oczekiwań. Na razie jednak rynek żyje optymistycznymi doniesieniami z frontu negocjacji handlowych. Porozumienie między USA a Chinami jest już podobno gotowe w 90%, a przywódcy obu krajów mają nalegać na jego finalizację w tym tygodniu. Jeśli jednak to się nie uda, rozmowy zostaną wydłużone do czerwca.
Do pewnych zmian doszło także w głowie T. May. Jeszcze wczoraj media donosiły, iż po poniedziałkowym odrzuceniu przez brytyjski parlament wszystkich dróg wyjścia z UE, w tym również propozycji referendum mającego zatwierdzić jakąkolwiek umowę, premier Wielkiej Brytanii zamierza po raz czwarty spróbować przeforsować wypracowane przez siebie porozumienie. Obecnie T. May jest zdania, iż konieczne jest dalsze odroczenie Brexitu, a ponadto jest gotowa usiąść do stołu z przywódcą opozycyjnej Partii Pracy, aby znaleźć rozwiązanie, które w końcu zostanie zaakceptowane przez Izbę Gmin. Rynek pozytywnie odbiera te sygnały, odczytując je przez pryzmat malejącego ryzyka tzw. twardego Brexitu.
Waluty wyceniane są następująco (godz. 15:20):
CHF/PLN – 3,8284 / 3,8606
EUR/PLN – 4,2727 / 4,3035
USD/PLN – 3,8067 / 3,8369
GBP/PLN – 4,9954 / 5,0444
EUR/USD – 1,1172 / 1,1268
