Zwycięska porażka.

Miażdżąca porażka T. May. Brytyjska premier, której rząd stawi dziś czoła głosowaniu o wotum nieufności , ma 3 dni na przedstawienie nowej propozycji. Rynek pozytywnie odebrał upadek wypracowanej umowy ws. Brexitu i liczy na korzystniejsze rozwiązanie sprawy.


Michał Sikora

Rynek entuzjastycznie przyjął porażkę umowy ws. Brexitu, gdyż daje ona szansę na wypracowanie lepszego rozwiązania. Tak sromotnej przegranej nie spodziewali się pewnie nawet najzagorzalsi przeciwnicy premier May. Przy okazji ustanowiono nowy niechlubny rekord przegranej rządu największą ilością głosów od 155 lat.

Finał afery rozwodowej nadal pozostaje zatem nieznany, a wachlarz możliwych scenariuszy obejmuje m.in. wyjście bez umowy, odsunięcie w czasie daty ostatecznego wyjścia z UE (pierwotny termin to  29. marca) lub wycofanie wniosku o opuszczenie wspólnoty. Dziś jeszcze odbędzie się głosowanie nad wotum nieufności dla brytyjskiego rządu, zgłoszone przez lidera opozycyjnej Partii Pracy, które potencjalnie mogłoby doprowadzić do rozpisania przedwczesnych wyborów parlamentarnych.

Rynek jednak nie wierzy w powodzenie tego posunięcia i nie chce J. Corbyn’a na stanowisku premiera. Podobnie, niewielu inwestorów dopuszcza możliwość tzw. twardego Brexitu, czyli wyjścia z UE bez umowy. W konsekwencji na stole pozostałyby jedynie dwie opcje (odsunięcie w czasie momentu rozwodu i złagodzenie stanowiska Brukseli lub ponowne referendum w Wielkiej Brytanii)/wycofanie wniosku), z których każda jest dobra i stąd bierze się obecny optymizm rynku w tej sprawie.

Głosowanie ws. Brexitu (poza parami powiązanymi z funtem) nie wpłynęło na sytuację na rynku walutowym. Notowania złotego pozostają dość stabilne. Nie zmieniają się również główne zmartwienia inwestorów. W Stanach Zjednoczonych nadal trwa częściowe zawieszenie rządu federalnego, a pierwsze raporty kwartalne amerykańskich przedsiębiorstw pokazały mieszane wyniki. Chiny kontynuują politykę ratowania gospodarki i wczoraj wpompowały w system finansowy  83 mld USD. Pekin zapowiada również znaczącą obniżkę podatków dla małych i średnich firm. Finalne odczyty grudniowej inflacji w Polsce oraz Niemczech potwierdziły wcześniejsze szacunki i spadek i tak niewysokiej presji cenowej. Prezes EBC, M. Draghi, przemawiając wczoraj w Parlamencie Europejskim, zaznaczył, iż zmiany gospodarcze w Strefie Euro zachodzą wolniej niż oczekiwano.

Waluty wyceniane są następująco (godz. 15:30):

CHF/PLN – 3,7948 / 3,8266
EUR/PLN – 4,2687 / 4,2996
USD/PLN – 3,7499 / 3,7798
GBP/PLN – 4,8116 / 4,8597
EUR/USD – 1,1335 / 1,1431

Michał Sikora, Dealer walutowy inkantor.pl
Źródło: inkantor.pl