Złoty coraz słabszy.

Złoty coraz słabszy w wyniku wzrostu awersji do ryzyka. Dolar traci po gołębim wystąpieniu prezesa Fed i przede wszystkim zapowiedzi wprowadzenia ceł na import stali i aluminium. Dziś w sprawie Brexitu przemawiać będzie premier May.


Michał Sikora

Złoty z końcem tygodnia prezentuje się coraz słabiej w wyniku globalnego wzrostu awersji do ryzyka. Tak jak zaznaczaliśmy już w poniedziałek, piątkowa sesja przynosi znaczące podbicie notowań franka w wyniku ucieczki w bezpieczne aktywa przed niedzielnymi wydarzeniami politycznymi we Włoszech oraz Francji.

Na Półwyspie Apenińskim odbędą się wybory parlamentarne, które potencjalnie grożą zwycięstwem eurosceptyków i tzw. Italexitem. Z kolei u naszych zachodnich sąsiadów w końcu ma zapaść ostateczna decyzja o zawiązaniu koalicji lub jej fiasku. Jeśli w obu przypadkach zachowany zostanie status quo, prawdopodobnie w poniedziałek złoty obudzi się nieco mocniejszy, dyskontując również słabszego dolara.

W kolejnych dniach zagrożenie pojawi się również wewnątrz kraju, gdyż NBP być może wyraźnie obniży prognozy inflacji, potwierdzając tym samym mocno gołębie ostatnio wypowiedzi przedstawicieli RPP, które sugerują brak podwyżki stóp procentowych nawet do końca 2019r.

Jeśli komuś brakowało jeszcze niepewności odnośnie sytuacji na rynkach finansowych, to oliwy do ognia dolał D. Trump, zapowiadając wprowadzenie ceł na import stali i aluminium w wysokości odpowiednio 25 oraz 10%. Materializacja scenariusza, o którym pisaliśmy jakiś czas temu, posłała notowania dolara znacząco w dół i wywołała ostre reakcje ze strony zarówno Unii Europejskiej, jak i Chin.

Impulsu spadkowego dla amerykańskiej waluty dostarczyło również drugie wystąpienie J. Powell’a przed Kongresem. Tym razem prezes Fed był bardziej gołębi, a w niektórych kwestiach nawet zaprzeczył wygłoszonym we wtorek poglądom, oceniając np. że wzrost płac niekoniecznie będzie przekładał się na przyspieszenie inflacji.

Tymczasem rynek pracy w USA utrzymuje się nadal w dobrej formie – wczorajszy odczyt liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wypadł lepiej od prognoz i był najniższy od 1969r.

Dzisiejsza sesja w dalszej mierze pogrążyć może notowania funta, którego kurs solidnie zanurkował w reakcji na publikację przez Komisję Europejską warunków dla Brexitu, które muszą zostać spełnione, aby można było rozmawiać o porozumieniu przejściowym. UE domaga się m.in. braku granicy między Irlandią a Irlandią Płn., na co zgody kategorycznie odmawia T. May, gdyż godziłoby to w integralność terytorialną Wielkiej Brytanii. O godz. 14:30 głos w sprawie zabierze właśnie pani premier.

Waluty wyceniane są następująco (godz. 14:15):

CHF/PLN – 3,6364 / 3,6664
EUR/PLN – 4,1787 / 4,2087
USD/PLN – 3,3924 / 3,4221
GBP/PLN – 4,6723 / 4,7165
EUR/USD – 1,2252 / 1,2344

Najbliższe wydarzenia na rynkach finansowych:

2. marca:
14:30 Wielka Brytania Wystąpienie premier Wielkiej Brytanii, T. May, w sprawie Brexitu
16:00 USA Raport Uniwersytetu Michigan

Michał Sikora, Dealer walutowy inkantor.pl
Źródło: inkantor.pl