Złoty niby mocny, ale jednak słaby.

Gołębie banki centralne Europy wspierają stabilizację krajowych stóp procentowych i przyczyniają się od odpływu kapitału za Ocean. Tradycyjnie pogłębia do przecenę złotego. Porozumienie w sprawie jednolitej wersji ustawy podatkowej w Stanach Zjednoczonych oraz dobre odczyty makro umacniają dolara.


Michał Sikora

Główne banki centralne Europy nie dostarczyły w czwartek inwestorom nowych informacji i ostatecznie po dobrych danych zza Oceanu zwycięzcą okazał się dolar. To tradycyjnie zmusiło złotego do odwrotu i ponownie uwidoczniło obecną słabość krajowej waluty, na którą wskazywała już reakcja inwestorów na środowy gołębi komunikat Fed.

Narodowy Bank Szwajcarii pozostawił stopy procentowe na dotychczasowych poziomach i podtrzymał gotowość do interwencji na rynku walutowym. Pomimo dość znacznej deprecjacji franka w ostatnich miesiącach, bank centralny uważa, iż szwajcarska waluta nadal jest bardzo droga. Żadnych zmian parametrów polityki pieniężnej ani w swoim przekazie nie dokonał również Europejski Bank Centralny. Mimo iż wskaźniki PMI wskazują, iż gospodarka Eurostrefy rozwija się w najszybszym tempie od wielu lat, inflacja wciąż pozostaje i jeszcze długo pozostanie poniżej celu.

W konsekwencji EBC raczej nie podniesie stóp procentowych za kadencji M. Draghi’ego, która upływa z końcem października 2019r. Taki scenariusz wspiera tym samym stabilizację kosztu krajowego pieniądza. W takim tonie wybrzmiała również w G. Ancyparowicz z RPP w wywiadzie udzielonym PAP Biznes. W połowie roku skłaniała się ona do szybszego rozpoczęcia dyskusji na podwyżką stóp procentowych, jednak ryzyka, na których bazowała się nie zrealizowały. Dlatego obecnie skłania się do wizji prezesa Glapińskiego i braku zmian kosztu pieniądza w 2018r., wzmacniając skład gołębiego skrzydła Rady.

Wreszcie, status quo został również zachowany przez Bank Anglii. Sytuacja na Wyspach jednak się skomplikowała po tym, jak brytyjski parlament odrzucił plan Brexitu wynegocjowany przez premier May, co teoretycznie otwiera nawet drogę do odrzucenia porozumienia z Brukselą.

Wobec gołębiej Europy kapitał skierował się ponownie za Ocean, dzięki lepszym od prognoz odczytom liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz sprzedaży detalicznej. Ponadto, Senat i Izba Reprezentantów porozumiały się w najważniejszych kwestiach wspólnej wersji ustawy podatkowej, co umożliwi przegłosowanie reformy być może jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia.

W rezultacie dolar odrobił większość środowych strat, podtrzymując szanse na wejście w trend wzrostowy w następnych tygodniach. Ostateczne wprowadzenie w życie sztandarowej obietnicy przedwyborczej byłoby niewątpliwie sukcesem obozu Republikanów i dałoby pozytywny impuls amerykańskiej walucie, choć Fed wskazał, iż długofalowy wpływ reformy na wzrost gospodarczy pozostaje niepewny.

Waluty wyceniane są następująco (godz. 12:00):

CHF/PLN – 3,6096 / 3,6397
EUR/PLN – 4,2027 / 4,2269
USD/PLN – 3,5538 / 3,5859
GBP/PLN – 4,7679 / 4,8151
EUR/USD – 1,1747 / 1,1838

Najbliższe wydarzenia na rynkach finansowych:

15. grudnia:
15:15 USA Produkcja przemysłowa

Michał Sikora, Dealer walutowy inkantor.pl
Źródło: inkantor.pl