2 stracone dekady Brytyjczyków.

Znakomite odczyty indeksów PMI w Eurostrefie umacniają złotego. Kurs franka wyznaczył nowe tegoroczne minimum. RPP podtrzymuje scenariusz stabilizacji stóp procentowych. Inwestorzy wyprzedają funta po prezentacji brytyjskiego budżetu i rewizji w dół prognoz PKB.


Michał Sikora

Pozytywne nastroje zarówno na szerokim, jak i krajowym rynku przyczyniły się do dalszego umocnienia notowań polskiej waluty. Kurs franka w końcu przełamał wielokrotnie nieskuteczne atakowane wsparcie i osunął się na nowe minima. Podobnie cena euro, po wyłamaniu się dołem z kilkutygodniowej konsolidacji utrzymuje się na niższych poziomach.

Po świetnych danych makro z Polski, opublikowano również znakomite odczyty z Eurostrefy. Indeks PMI przemysłu osiągnął najlepszy wynik od 211 miesięcy, a wskaźnik usługowy był najwyższy od 6 miesięcy. Regionalnie wycenę złotego wspierają również posunięcia węgierskiego banku centralnego, który wprowadził kolejne narzędzia luzowania.

Tymczasem, wczorajszy komunikat RPP potwierdził dalsze przywiązanie krajowych decydentów do scenariusza stabilizacji stóp procentowych w kolejnych kwartałach, na co wpływ ma także polityka stóp procentowych EBC. Ponadto, z jednej strony zaznaczono możliwość rozważenia wcześniejszej podwyżki kosztu pieniądza w przypadku nasilenia presji inflacyjnej. Jednocześnie jednak w wyjątkowej sytuacji wzięta zostanie również pod uwagę obniżka stóp procentowych. Kolejna projekcja NBP zaprezentowana zostanie w marcu.

Na przeciwległym biegunie znalazły się natomiast dolar oraz funt. Notowania amerykańskiej waluty znalazły się pod kreską w reakcji na protokół z ostatniego posiedzenia FOMC. Co prawda potwierdzona w nim została grudniowa podwyżka stóp procentowych, ale jednocześnie postawiono duży znak zapytania pod tempem zacieśniania polityki pieniężnej w przyszłym roku.

Prezes J. Yellen otwarcie przyznała, iż jest bardzo niepewna tego, czy inflacja powróci do celu w przeciągu roku lub 2 lat i czy przyczyny niskiej dynamiki cen mają charakter przejściowy a nie stały. Z kolei przecena funta była nieunikniona w związku z prezentacją budżetu. Jeszcze nie zdarzyło się we współczesnej historii, aby kanclerz skarbu Wielkiej Brytanii zaprezentował prognozy wzrostu PKB na poziomie poniżej 2% w każdym z 5 kolejnych lat. Specjaliści oszacowali, iż pracowników czekają 2 dekady bez wzrostu płac. Rynek wciąż jeszcze „trawi” zaprezentowany dokument, dlatego wyprzedaż brytyjskiej waluty może jeszcze się pogłębić.

Waluty wyceniane są następująco (godz. 14:05):

CHF/PLN – 3,6081 / 3,6403
EUR/PLN – 4,1981 / 4,2281
USD/PLN – 3,5357 / 3,5657
GBP/PLN – 4,7037 / 4,7518
EUR/USD – 1,1814 / 1,1905

Michał Sikora, Dealer walutowy inkantor.pl
Źródło: inkantor.pl