Jest super!

Polska gospodarka rozwija się najszybciej od 6 lat. Bardzo dobrze radzą sobie również inne europejskiej kraje, zwłaszcza Rumunia, Włochy oraz Niemcy. Rosną globalna awersja do ryzyka i oczekiwania na załamanie rynków. Reforma podatków w USA wciąż niepewna.


Michał Sikora

Znakomity odczyt krajowego PKB umocnił złotego w pierwszej reakcji na publikację. Polska gospodarka rozwija się w najszybszym tempie od 2011r. i w tym roku spokojnie przebije prognozy w szczególności zagranicznych instytucji. Wzrost w III kw. wyniósł 4,7%, a w górę do 4% skorygowano również dane za II kw.

Bardzo dobrze wypadły jednak także raporty z innych europejskich krajów, a rynkowe oczekiwania przewyższyły również odczyty PKB z Niemiec, Włoch oraz rozwijającej się w iście azjatyckim tempie Rumunii, gdzie wynik wyniósł aż 8,8%. Dzięki temu notowania wspólnej waluty na szerokim rynku umacniały się wczoraj od początku do końca sesji.

W konsekwencji pomimo świetnych danych, złotemu nie udało się przełamać lokalnych dołków w relacji do franka, a względem euro polska waluta kończyła dzień na minusie. Wpływ na to ma również rosnąca globalna awersja do ryzyka – wśród inwestorów coraz częściej pojawiają się głosy, iż wycena aktywów już zbyt mocno odbiegła od ich realnej wartości i balonik niedługo pęknie. Kiedy dokładnie to nastąpi, to trudno powiedzieć, gdyż pojęcie „fundamenty” już dawno wyszło ze słownika rynków finansowych. 

Podczas gdy kursy franka i euro mają obecnie ograniczone możliwości ruchu na południe, złoty konsekwentnie zyskuje w relacjach do dolara oraz funta. W Stanach Zjednoczonych ważą się losy reformy podatkowej, a szala ryzyka przechyla się w stronę fiaska.

Sekretarz Skarbu, S. Mnuchin, oświadczył, iż administracja D. Trump’a nie poprzez ustawy zakładającej wyższy niż proponowany 20-procentowy podatek od przedsiębiorstw. Jest to jeden z 4 głównych punktów zapalnych w negocjacjach między obu izbami Kongresu nad wspólną wersją ustawy. Źle dzieje się również w Wielkiej Brytanii, gdzie skandale polityczne w obozie Konserwatystów i trudne rozmowy ws. wyjścia z UE skutecznie zachęcają inwestorów do wyprzedaży brytyjskiej waluty.

Ponadto, nieco niższy od oczekiwanego wczorajszy odczyt inflacji stawia pytanie o zasadność niedawnej podwyżki stóp procentowych przez Bank Anglii i jednocześnie potwierdza brak argumentów do dalszego zacieśniania polityki monetarnej.

Waluty wyceniane są następująco (godz. 14:40):

CHF/PLN – 3,6286 / 3,6608
EUR/PLN – 4,2320 / 4,2620
USD/PLN – 3,5691 / 3,5990
GBP/PLN – 4,6980 / 4,7460
EUR/USD – 1,1794 / 1,1885

Najbliższe wydarzenia na rynkach finansowych:

16. listopada:
10:30 Wielka Brytania Sprzedaż detaliczna
11:00 Eurostrefa Inflacja
14:30 USA Indeks Fed z Filadelfii
14:30 USA Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych
15:00 Wielka Brytania Wystąpienie prezesa Banku Anglii, M. Carney’a
15:15 USA Produkcja przemysłowa

Michał Sikora, Dealer walutowy inkantor.pl
Źródło: inkantor.pl