Netflix: finansowy sukces nowej strategii, a przed nami kolejne zmiany

Netflix

Netflix zwiększa przychody wprowadzając konta z reklamami. Zapowiada też wprowadzenie transmisji sportowych. Inwestorzy są zadowoleni, bo wyniki biznesowe firmy okazały się lepsze niż oczekiwano.


W drugiej połowie października  2024 r. Netflix zaprezentował wyniki za trzeci kwartał. Konsensus analityków zakładał przychody na poziomie 9,78 mld USD, oraz 5,15 dolara zysku na akcję i wzrost liczby aktywnych subskrybentów o 4,5 mln. Spółce udało się przebić założenia w każdej kategorii, osiągając odpowiednio 9,82 mld USD przychodów, 5,4 dolara zysku na akcję i aż 5,07 mln nowych aktywnych subskrybentów (+15% r/r). Akcje po ogłoszeniu wyników rosły o ponad 4%, do 716 USD.

- Największym zaskoczeniem dla inwestorów i analityków był wzrost liczby subskrybentów o 5,1 mln, a więc znacznie powyżej prognoz, rynek oczekiwał, że będzie to wzrost o 4,5 mln - mówi w rozmowie z MarketNews24 Maksymilian Kuch, analityk rynku akcji XTB. - Stanowi to wyraźny sygnał, że Netflix skutecznie radzi sobie z rosnącą konkurencją na rynku streamingowym. 

Netflix wcześniej zapowiadał, że przestanie raportować liczbę subskrybentów. Wówczas zostało to negatywnie skomentowane przez inwestorów.

- Moim zdaniem tak się nie stanie, a sam pomysł wynikał z tego, że Netflix konsekwentnie realizuje strategię dywersyfikacji i wzmacniania swojej oferty, co znajduje odzwierciedlenie w rozwoju segmentu reklamowego – wyjaśnia ekspert XTB. – Spółka chce zarabiać nie tylko na abonamencie, a jednym z kierunków są konta z reklamami, wprowadzane pilotażowo w niektórych regionach świata.

W Polsce nie wprowadzono jeszcze kont z reklamami, ale rynek zareagował bardzo pozytywnie w krajach, w których wprowadzono taki pilotaż. Dla wielu osób opcja „budżetowa” okazuje się atrakcyjnym finansowo rozwiązaniem. Netflix zmienia też zasady współoglądalności.

Subskrypcje z reklamami wzrosły o imponujące 35% kwartał do kwartału, potwierdzając trafność obranej strategii. Netflix planuje dalszą ekspansję tego modelu na kolejne rynki w 2025 r., co może stać się istotnym źródłem przychodów w przyszłości. 

Nie można też pominąć znaczącego wzrostu marży operacyjnej do 30% z 22% rok wcześniej oraz przekroczenia oczekiwań odnośnie do zysku na akcję.

 Netflix zapowiada interesujące nowości w swojej ofercie, w tym długo oczekiwany drugi sezon "Squid Game", a także wkracza w nowy dla siebie obszar transmisji sportowych. Planowana walka bokserska Jake'a Paula z Mike'em Tysonem oraz transmisje meczów NFL w okresie Bożego Narodzenia to wyraźny sygnał, że firma zamierza poszerzyć swoją ofertę o wydarzenia transmitowane na żywo, co może przyciągnąć nowych subskrybentów i zwiększyć zaangażowanie obecnych.

O powtórzenie dobrych wyników wcale nie będzie łatwo. Rosnąca konkurencja na rynku streamingowym wymusza ciągłe inwestycje w nowe treści i innowacje. Choć segment reklamowy rośnie, firma nie spodziewa się, że będzie on głównym motorem wzrostu przychodów przed 2026 rokiem. Patrząc w przyszłość, Netflix prognozuje 15-procentowy wzrost przychodów w 2024 r. oraz poprawę marży operacyjnej do 27%. 

Gdy w styczniu 2023 r. Netflix ogłosił swoje wyniki za IV kw. poprzedniego roku, inwestorzy byli mocno rozczarowani, CEO firmy i zarazem jej współzałożyciel Reed Hastings złożył rezygnacje po 15 latach pracy. Tym razem inwestorzy są usatysfakcjonowani. Wyniki Netflixa za trzeci kwartał 2024 r. potwierdzają silną pozycję firmy na rynku i zdolność do adaptacji. Przekroczenie oczekiwań analityków w kluczowych wskaźnikach, w połączeniu z planami rozwoju oferty i kont z reklamami, sugeruje, że firma jest na dobrej drodze do dalszego umacniania swojej pozycji. Inwestorzy z pewnością będą uważnie śledzić rozwój nowych inicjatyw firmy, szczególnie w obszarze transmisji na żywo i monetyzacji reklam, które mogą stać się kluczowymi czynnikami wzrostu w nadchodzących latach.

- Netflix odnalazł właściwą ścieżkę rozwoju, uznając że nie może być tylko platformą streamingową – ocenia Maksymilian Kuch z XTB. – Spółka znajduje się teraz na szczytach giełdowego kursu swoich akcji, a ważne okaże się podsumowanie całego 2024 r., gdy poznamy efekty finansowe wprowadzanych pomysłów, a zwłaszcza przyrostu kont z reklamami.

Źródło: MarketNews24
MarketNews24