Inwestorzy lokują w sprawdzonych miejscach
Wraz z powrotem koniunktury w gospodarce światowej w górę wystrzeliły także bezpośrednie inwestycje zagraniczne. Zdecydowanie więcej przyciągają ich Chiny, a także rynki dojrzałych gospodarek. Najbardziej elektryzujące branże to elektronika, farmacja i energetyka. Polska na boomie tym też zyskuje.
Z danych na temat bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) opublikowanych przez OECD w końcu października wynika, że osiągnęły one w całym świecie w pierwszej połowie 2021 r. wartość 870 mld dolarów. To ponad dwukrotnie więcej niż w tym samym czasie w 2020 r. Porównanie to nie robi oczywiście specjalnego wrażenia, pamiętając, że pierwsza połowa poprzedniego roku była czasem pierwszej fali pandemii koronawirusa. Inwestycje w tym roku są jednak aż o 43 proc. wyższe niż w pierwszych sześciu miesiącach 2019 r., co świadczy, że inwestorzy w świecie wymazują już straty poniesione w recesyjnym roku 2020.
Mniej więcej połowa wartości globalnych inwestycji zagranicznych – 421 mld dolarów – ulokowana została w najbardziej rozwiniętych krajach świata, które należą do OECD. Najwięcej przyciągają ich jednak Chiny, w których po spadku w 2020 r. o 29,1 proc. (cały czas mowa o pierwszych 6 miesiącach kolejnych lat) w tym roku wzrosły z 68,2 do 177,0 mld dolarów. Na drugim co do wielkości w świecie rynku – w USA – bezpośrednie inwestycje zagraniczne wyniosły w pierwszej połowie 2021 r. 149,1 mld dol. (o 14,2 proc. więcej niż w 2019 r.). Zdecydowanie więcej BIZ niż przed dwoma laty przyciągnęła także Japonia (o 210,6 proc.), Włochy (o 206,5 proc.), Izrael (o 141,4 proc.), Szwecja (o 111,6 proc.), Chile (o 101,6 proc.) i Wielka Brytania (o 82,2 proc.).
W pierwszych sześciu miesiącach 2021 r. wartość BIZ w naszym kraju osiągnęła wartość 12,3 mld dol.
W zwyżkowym trendzie w przyciąganiu inwestycji zagranicznych znalazła się także Polska. Z danych OECD wynika, że w pierwszych sześciu miesiącach 2021 r. (szczególnie mocny był pod tym względem pierwszy kwartał roku) wartość BIZ w naszym kraju osiągnęła wartość 12,3 mld dol., o 27,4 proc. więcej niż w tym samym czasie przed rokiem i o 11,8 proc. więcej niż w 2019 r. To wartości zbliżone do całorocznych osiągnięć Polski przed rokiem i przed dwoma laty.
Gorzej z przyciąganiem bezpośrednich inwestycji dają sobie radę kraje zaliczane do mniej rozwiniętych i rozwijających się, do których zaliczana jest m.in. Brazylia, Rosja, RPA, Arabia Saudyjska. Więcej uwagi na ten temat poświęcają eksperci UNCTAD w opublikowanej kilkanaście dni wcześniej analizie poświęconej rysującym się nowym trendom w globalnych przepływach inwestycji zagranicznych.
UNCTAD, podobnie jak OECD, optymistycznie odnotowuje, że wielkość zagranicznych inwestycji na świecie przewyższa w 2021 r. wcześniejsze co do tego oczekiwania. Zarazem jednak podkreśla się, że poprawa ta jest gospodarczo i geograficznie silnie zróżnicowana. Poprawa następuje zwłaszcza w krajach ekonomicznie najsilniej rozwiniętych, co po części ma związek z dużym wsparciem budżetowym, na jakie w ostatnich kwartałach zdecydowały się najbogatsze kraje świata. Wsparcie rządowe sprzyjało inwestycjom prywatnym, w tym i zagranicznym.
W wielu branżach przemysłowych finalni producenci, a są to zazwyczaj firmy w krajach rozwiniętych, poszukują obecnie dostawców nie koniecznie tańszych, za to geograficznie bliżej siebie położonych.
W krajach najbardziej rozwiniętych BIZ podwoiły się w 2021 r. w porównaniu z 2020 r., w krajach średnio rozwiniętych wzrosły o 30 proc., a w najsłabszych gospodarkach zmalały o 9 proc. Porównania te wskazują, że pandemia i jej gospodarcze skutki, do których należy m.in. zerwanie rozciągniętych dotychczas w całym świecie więzi kooperacyjnych, wpływają na rewizję planów inwestycyjnych. W wielu branżach przemysłowych finalni producenci, a są to zazwyczaj firmy w krajach rozwiniętych, poszukują obecnie dostawców nie koniecznie tańszych, za to geograficznie bliżej siebie położonych.
Dla oceny zmian w rodzajach i kierunkach inwestowania warte zauważenia są trendy zachodzące w przypadku inwestycji typu greenfield, czyli polegających na inicjowaniu nowej działalności w nowych miejscach w świecie. Autorzy analizy UNCTAD zauważają, że wartość ogłoszonych w świecie tego typu inwestycji (125 mld dol. w przeliczeniu na kwartał w 2021 r.) wciąż jest niższa niż w 2020 r. (142 mld dol.) i dalece in minus odbiega od wyników 2019 r. (211 mld dol.).
Średnia ta wynika jednak z bardzo różnej sytuacji w poszczególnych branżach gospodarczych. Wartość greenfieldów zdecydowanie wzrasta w przypadku elektroniki i produkcji sprzętu elektrycznego (o 44 proc. więcej niż przed rokiem), farmaceutyków (wzrost o 34 proc.), budownictwa (wzrost o 33 proc.) i żywności (wzrost o 16 proc.). Największy spadek takich inwestycji następuje w przypadku produkcji chemicznej, wytwarzania energii elektrycznej i wydobycia gazu ziemnego, a także w obszarze mediów i komunikacji.
Zdecydowanie większą aktywność można dostrzec w przypadku inwestycji polegających na przejmowaniu własności istniejących już przedsiębiorstw w innych krajach (transakcje M&A – Mergers and Acquisitions). Według danych UNCTAD osiągnęły one w tym roku (przeliczenie kwartalne, tak jak w przypadku greenfieldów) wartość 154 mld dolarów, o blisko 30 proc. więcej niż w 2020 r. i o ponad 22 proc. więcej niż w 2019 r. Szczególnie silnie wzrosły transakcje M&A w branży motoryzacyjnej, handlu i usługach profesjonalnych. Mniej ich jest w dziedzinie elektroniki.
Ożywienie inwestycyjne – co dotyczy wszystkich inwestycji, nie tylko związanych z aktywnością przedsiębiorstw i transakcji transgranicznych – dotyczy także Polski, co potwierdzają dane GUS i NBP. Według GUS nakłady inwestycyjne miały w I półroczu 2021 r. wartość 67,6 mld zł i były, licząc w stałych cenach, o 7,9 proc. wyższe niż w I półroczu 2020 r. Rok temu notowano w tym czasie ich spadek o 6,1 proc.
Według danych zawartych w najnowszym Raporcie o inflacji NBP inwestycje wyraźnie przyspieszyły w naszym kraju w II kwartale 2021 r. Wzrosły (licząc rok do roku) do 5,6 proc. z 1,7 proc. kwartał wcześniej. W II kwartale 2021 r., po raz pierwszy od wybuchu pandemii inwestycje średnich i dużych przedsiębiorstw wzrosły w ujęciu rocznym. Z prowadzonych badań ankietowych wynika, że wzrasta zainteresowanie firm nowymi inwestycjami i zwiększeniem nakładów inwestycyjnych.