Nie lubisz swojej pracy? Nie jesteś sam
Ponad połowa (58%) zatrudnionych Polaków nie lubi swojej pracy. Odbija się to na wynikach finansowych firm. Niezadowoleni pracownicy nie są wydajni ani kreatywni. Czy zwolnienie to w takiej sytuacji jedyne rozwiązanie?
„Pracowników nielubiących pracy łatwo rozpoznać po rezultatach realizowanych zadań. Alarmujące bywa też zachowanie. Osoby będące typem samotnika, niebiorące udziału w życiu firmy i doprowadzające do konfliktów prawdopodobnie są mniej zmotywowane niż reszta załogi” – mówi serwisowi infoWire.pl Justyna Piesiewicz, założyciel i prezes zarządu firmy IACL. W takiej sytuacji dobrze zacząć od rozmowy. Może się okazać, że prostymi sposobami przywrócimy zatrudnionemu chęć do działania.
Co trzecia osoba czuje, że nie rozwija się w firmie. W tym przypadku rozwiązaniem może być pakiet interesujących szkoleń lub awans. Zdarza się również, że stanowisko jest niedopasowane do pracownika. Warto wtedy, by dział HR poszukał takiego stanowiska, na którym sprawdzi się on dużo lepiej. Problemem bywa też nieadekwatne wynagrodzenie i źle dopasowany system motywacyjny.
Wiele z tych sytuacji da się rozwiązać w sposób satysfakcjonujący obie strony. Dzięki przełamaniu rutyny, w którą wpadł pracownik, firma może go zatrzymać i zaoszczędzić na rekrutacji oraz wdrażaniu nowego. Pożegnanie z przedsiębiorstwem nie jest więc koniecznością, choć dla 48% pracowników taka opcja jest kusząca i chcieliby oni zmienić miejsce zatrudnienia. Nic dziwnego, wejście w nowe środowisko to jeden z bodźców najbardziej stymulujących do działania.