Nawet 200 zł za godzinę korepetycji? Ilu rodziców na to stać?
Testy, sprawdziany i egzaminy spędzają sen z oczu uczniów już od początku roku szkolnego. Nic dziwnego, bo presja na dobre wykształcenie jest ogromna. Wielu rodziców zastanawia się, czy szkoła jest w stanie dobrze przygotować ich dzieci. Szukają rozwiązań, które mogą pomóc w nauce i nie zrujnują przy okazji portfela.
Już 40% uczniów – nie tylko tych słabych, lecz coraz częściej także zdolnych – korzysta z usług korepetytorów. 20% bierze korepetycje z angielskiego, 18% – z matematyki, fizyki czy chemii. A rodzice słono płacą. W Warszawie godzina zajęć z języka angielskiego kosztuje średnio 65 zł. W internecie można znaleźć ogłoszenia, w których stawki sięgają nawet 200 zł za godzinę zegarową. Studenci anglistyki chcą za pracę z dzieckiem 30 zł.
Czy da się zaoszczędzić na drogich korepetycjach? Oczywiście! Rynek co rusz oferuje nowe metody nauki przez smartfon, który jest przecież nieodłącznym elementem życia dla współczesnej młodzieży. „Aplikacja REBEL.TO to blisko 100 000 krótkich pytań i odpowiedzi do prawie wszystkich przedmiotów. Pytania są ściśle skorelowane z podręcznikami dostępnymi na rynku, dzięki czemu łatwiej przyswoić najważniejsze informacje” – mówi w wywiadzie dla serwisu infoWire.pl Magdalena Kamińska z Rebel.to.
Systematyczne powtórki materiału dają efekty. Ściągi czy listy terminów wkuwane na pamięć zastąpmy fiszkami, z których można korzystać nie tylko w domu, lecz także w szkole z innymi uczniami czy w autobusie.