Mamma mia, Włochy ponownie w rozsypce.
Premier Włoch złożył dymisję, ale na razie nie me decyzji odnośnie przedterminowych wyborów. Niemiecki bank centralny spodziewa się jeszcze większego skurczenia gospodarki w III kw. Słabo wypadły dzisiejsze krajowe odczyty produkcji przemysłowej oraz budowlano-montażowej. Wydarzeniem dnia będzie wieczorna publikacja protokołu z posiedzenia Fed.
Poziom ryzyka na rynkach pozostaje bez istotniejszych zmian. Aktualnie inwestorzy muszą przetrawić faktyczny rozpad koalicji rządzącej we Włoszech, który może skutkować kolejnymi miesiącami chaosu i niepewności. Wczoraj premier G. Conte złożył dymisję, jednak prezydent S. Mattarella na razie nie podjął jeszcze decyzji o rozpisaniu przedterminowych wyborów. Przyczyną konfliktu jest wycofanie się z koalicji mniejszościowego partnera, Ligi, która z uwagi na wysoką popularność swego lidera, M. Salviniego, liczy na samodzielne przejęcie władzy.
Poza tym, wciąż lub nawet coraz bardziej żywe stają się obawy o globalną recesję. Po skurczeniu się niemieckiego PKB o 0,1% w II kw., Bundesbank prognozuje, iż III kw. będzie jeszcze gorszy. W takiej sytuacji konsumenci mogą już dłużej nie unieść ciężaru odpowiedzialności za wzrost gospodarki wobec braku wsparcia ze strony przemysłu, którego kondycja wygląda coraz bardziej dramatycznie. W konsekwencji u naszych zachodnich sąsiadów ruszyły przygotowania do pierwszej w historii kraju stymulacji fiskalnej, której rozmiary sięgną nawet 50 mld euro. Dzisiejsze dane z Polski mogą świadczyć o tym, iż globalne spowolnienie dociera w końcu także nad Wisłę. Produkcja przemysłowa w lipcu nie odżyła tak mocno jak się spodziewano po słabym czerwcu (5,8% vs prognoza 6,6%), a niedostateczne odbicie odnotowała również produkcja budowlano-montażowa (6,6% vs prognoza 7,5%).
Tymczasem na szerokim rynku nastąpiło pewne „ocieplenie” relacji między USA a Chinami. Po odroczeniu terminu nałożenia nowych ceł na chińskie produkty do 15. grudnia, Biały Dom zdecydował się na kolejny gest i wydłużył o 90 dni okres złagodzonych restrykcji względem koncernu Huawei. Nie zmienia się natomiast polityka D. Trump’a względem Rezerwy Federalnej. Prezydent Stanów Zjednoczonych raz jeszcze wezwał do obniżenia stóp procentowych co najmniej o 100 pb. W całkowitej opozycji do takich życzeń pozostaje prezes Fed z Bostonu, E. Rosengren, który powiedział, iż nie widzi powodów by podejmować obecnie jakiekolwiek ruchy. Wydarzeniem dzisiejszej sesji będzie wieczorna publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC, na którym podjęto decyzję o „dostosowawczym” cięciu kosztu dolara. Od tamtego czasu minęło już jednak kilka tygodni i sporo się zmieniło, dlatego komunikat może być już nieco nieaktualny. Z tego powodu inwestorzy baczniej będą przyglądać się rozpoczynającemu się jutro sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole i piątkowemu wystąpieniu prezesa Fed, J. Powell’a.
Waluty wyceniane są następująco (godz. 15:30):
CHF/PLN – 3,9825 / 4,0182
EUR/PLN – 4,3305 / 4,3646
USD/PLN – 3,9008 / 3,9324
GBP/PLN – 4,7285 / 4,7772
EUR/USD – 1,1038 / 1,1134