Samotny jastrząb z Fed obniżył loty.

Teheran zaostrza retorykę w reakcje na amerykańskie sankcje i zamierza zredukować zobowiązania z porozumienia nuklearnego. Ryzyko wojny na Bliskim Wschodzie zachęca do ucieczki w bezpieczne aktywa. Prezes Fed wyraźnie starał się wczoraj ostudzić oczekiwania na luzowanie polityki pieniężnej, ale rynek i tak jest pewny cięcia stóp w lipcu. 


Michał Sikora

Dalsze utarczki słowne między Iranem a USA oraz niewiadoma, jaką pozostaje wynik szczytu G20 skutecznie zachęcają do ucieczki w bezpieczne aktywa. Ponadto, rozczarowanie wystąpieniem J. Powell’a umacnia dolara. W konsekwencji, złoty słabnie, a kurs franka testował dziś poziomy majowych szczytów. Po nałożeniu przez D. Trump’a sankcji na najwyższych oficjeli Iranu, Teheran zaostrzył retorykę, uznając ten ruch za trwałe zamknięcie ścieżki dyplomacji między obu krajami i wyraźnie zmierzając do konfrontacji militarnej.

Persowie ogłosili także, że podejmą nowe działania zmierzające do wycofania się z zobowiązań wynikających z porozumienia nuklearnego, co może sprawić, że „wszystkie opcje będą na stole”, używając słów J. Bolton’a, doradcy Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego. W rezultacie, inwestorzy stali się nawet bardziej obojętni na wynik spotkania Trump – Xi, obawiając się raczej ryzyka wojny na Bliskim Wschodzie.

Tymczasem trudno rozszyfrować dalsze poczynania Rezerwy Federalnej. Z jednej strony w retoryce J. Powell’a dokonał się niedawno wyraźny zwrot w gołębią stronę, ale z drugiej, wczoraj prezes Fed starał się studzić oczekiwania na mocne luzowanie polityki pieniężnej. Co prawda wskazał, że wielu przedstawicieli banku centralnego widzi silne przesłanki do cięcia stóp procentowych, ale jednocześnie podkreślił, że nie należy zbytnio reagować na pojedyncze dane lub krótkotrwałe zmiany sentymentu.

A wczorajsze odczyty zza Oceanu faktycznie wypadły blado i wszystkie zawiodły oczekiwania. Mocno pogorszyły się nastroje konsumentów, w dół zrewidowano także wskazanie za poprzedni miesiąc. Kiepski wynik zanotował także indeks Fed z Richmond, podobnie jak wcześniejszy z Dallas, który spada już 4 miesiące z rzędu. Być może jeszcze bardziej skutecznie niż  J. Powell, gołębie oczekiwania rynku przystopował J. Bullard. Prezes Fed z St. Louis, który jako jedyny głosował za obniżką stóp podczas ostatniego posiedzenia FOMC,  ocenił, iż cięcie kosztu pieniądza o 50 pb. byłoby przesadne, nawiązując poniekąd do takiego właśnie postulatu, wysuniętego kilka dni temu przez N. Kashkari’ego, kolegi po fachu z Minneapolis. Mimo wszystko rynek i tak jest obecnie w 100% przekonany do scenariusza obniżki stóp procentowych w lipcu o 25 pb.

Waluty wyceniane są następująco (godz. 15:20):

CHF/PLN – 3,8333 / 3,8655
EUR/PLN – 4,2445 / 4,2775
USD/PLN – 3,7409 / 3,7710
GBP/PLN – 4,7352 / 4,7840
EUR/USD – 1,1298 / 1,1394

Michał Sikora, Dealer walutowy inkantor.pl
Źródło: inkantor.pl