Dolar wraca do łask.
Wzrost napięcia na linii USA – Iran i pośrednio Chiny umacnia dolara. Biały Dom coraz bardziej obawia się, iż prezydent Xi uniknie spotkania z D. Trump’em. Dzisiejsze odczyty zza Oceanu zmniejszyły szanse na szybki ruch Fed na stopach procentowych. B. Johnson zdecydowanym liderem w wyścigu o fotel szefa Partii Konserwatystów.
Notowania dolara rosną w reakcji na wzrost napięcia geopolitycznego i zmniejszające się szanse na rychłe zakończenie wojny handlowej. Stany Zjednoczone oskarżyły Iran o atak na 2 tankowce w Zatoce Omańskiej, który jest drugim tego rodzaju incydentem w ciągu miesiąca. Oliwy do ognia dolał Pekin, udzielając natychmiast wsparcia swoim przyjaciołom z Teheranu. Na linii USA – Chiny iskrzy coraz bardziej i chyba tylko najwięksi optymiści mają jeszcze nadzieje, że szczyt G20 jest stanie przynieść pozytywne zmiany. Biały Dom ponowił swoje groźby w postaci ceł na chińskie towary o wartości 300 mld USD, jeśli w tym miesiącu nie dojdzie do spotkania przywódców dwóch największych gospodarek świata. Tymczasem Pekin odpowiada, iż warunkiem podjęcia rozmów przez prezydenta Xi jest pokazanie dobrej woli przez D. Trump’a, gdyż to Waszyngton wywołał wojnę handlową.
Na polu danych makro, po słabym raporcie z rynku pracy bieżący tydzień przyniósł kolejne argumenty, przemawiające za obniżką kosztu pieniądza za Oceanem w postaci mocniejszego wyhamowania inflacji w maju. W rezultacie rynek wyceniał już 80-85% szans na cięcie stóp procentowych już podczas lipcowego posiedzenia. Dziś jednak napłynęły bardzo dobre wyniki produkcji przemysłowej za ubiegły miesiąc (0,4% vs prognoza 0,1%) oraz minimalnie gorszy odczyt sprzedaży detalicznej (0,5% vs prognoza 0,6%), ale połączony ze znaczącą rewizją w górę danych za poprzedni okres (z -0,2% do 0,3%), co może ostudzić nieco zapał Fed do podejmowania szybkich zmian parametrów obecnej polityki pieniężnej.
Na koniec warto jeszcze wspomnieć o pierwszej rundzie wyborów nowego szefa Partii Konserwatystów, w której B. Johnson otrzymał więcej głosów niż trzej kolejni kandydaci razem wzięci i obecnie jego szanse na zwycięstwo wyceniane są na 80%. Realizacja takiego scenariusza oznacza zapewne znacznie trudniejsze negocjacje dla Brukseli i większe ryzyko tzw. twardego brexitu. Kurs funta w relacji do złotego spada już 6. tydzień z rzędu.
Waluty wyceniane są następująco (godz. 16:00):
CHF/PLN – 3,7940 / 3,8261
EUR/PLN – 4,2392 / 4,2723
USD/PLN – 3,7735 / 3,8036
GBP/PLN – 4,7573 / 4,8061
EUR/USD – 1,1179 / 1,1275