5 błędów przy jesiennym myciu elewacji – i jak ich uniknąć
Jesień to dobry moment, aby odświeżyć wygląd budynku po lecie i przygotować go na zimę. Opadające liście, wilgoć i zanieczyszczenia z powietrza osadzają się na murach, sprzyjając powstawaniu zacieków i glonów. Mycie elewacji o tej porze roku wymaga jednak wiedzy i ostrożności. Wystarczy kilka pomyłek, aby zamiast poprawy estetyki spowodować uszkodzenia ścian lub narazić się na dodatkowe koszty. Poznaj najczęstsze błędy i sposoby, aby ich uniknąć.
1. Mycie w niewłaściwej pogodzie
Najczęstszy problem to prace w deszczu, silnym wietrze lub przy temperaturze bliskiej zera. Woda może zamarzać w szczelinach tynku, a to prowadzi do mikropęknięć i odspajania farby. Mycie elewacji jesienią najlepiej zaplanować w suchy, bezwietrzny dzień przy temperaturze od 8 do 15 °C. Warto też sprawdzić prognozę, aby uniknąć nagłych przymrozków w nocy.
2. Zbyt wysokie ciśnienie wody
Używanie myjki ciśnieniowej z pełną mocą wydaje się skuteczne, ale to prosta droga do uszkodzeń tynku, cegły czy spoin. Strumień wody o zbyt dużym ciśnieniu może wypłukiwać fugi i wnikać w głąb konstrukcji. Lepiej dobrać średnie ciśnienie i zastosować odpowiednie dysze rozpraszające, które równomiernie rozkładają siłę wody.
3. Niewłaściwe środki czyszczące
Sięganie po przypadkowe detergenty to kolejny błąd. Zbyt agresywne preparaty mogą odbarwiać farbę elewacyjną, a zbyt słabe – nie poradzą sobie z nalotem z sadzy czy glonów. Jesienne mycie elewacji wymaga stosowania środków przeznaczonych do danego typu powierzchni: tynku mineralnego, akrylowego, silikatowego lub cegły klinkierowej. Dobrze sprawdzają się preparaty biobójcze, ograniczające rozwój mchów i alg.
4. Brak zabezpieczenia roślin i otoczenia
Podczas czyszczenia woda i środki chemiczne spływają na rabaty, tarasy czy kostkę brukową. Niezabezpieczenie roślin potencjalnie prowadzi do ich uszkodzenia, a niezabezpieczona kostka ulega przebarwieniom. Przed rozpoczęciem prac należy przykryć folią krzewy i kwiaty, a także odsunąć meble ogrodowe. Warto też zadbać o właściwe odprowadzenie wody, aby uniknąć kałuż i błota.
5. Pomijanie kontroli stanu elewacji
Mycie elewacji bez wcześniejszych oględzin grozi tym, że woda dostanie się do istniejących pęknięć. Jesienią, gdy różnice temperatur są duże, wilgoć może zamarzać i powiększać uszkodzenia. Dlatego przed rozpoczęciem czyszczenia warto obejrzeć całą powierzchnię, uzupełnić drobne ubytki i uszczelnić spoiny.
Jesienne mycie elewacji to świetny sposób na utrzymanie domu w dobrej kondycji i poprawę jego wyglądu przed zimą. Kluczem do sukcesu jest unikanie najczęstszych błędów: pracy w złej pogodzie, zbyt wysokiego ciśnienia, niewłaściwych detergentów oraz braku zabezpieczeń otoczenia. Nie należy również pomijać przeglądu ścian. Starannie wykonane czyszczenie nie tylko odświeża fasadę, ale też przedłuża trwałość całej konstrukcji.
Zapraszamy po dodatkowe informacje: mycie elewacji Lublin.
