Polski eksport ma przed sobą trudny rok.

Polski eksport ma przed sobą trudny rok.

Wg najnowszych danych GUS, w pierwszym półroczu 2019 r. polski eksport liczony w euro zanotował wzrost o 4,3% r/r. Jak zauważają eksperci międzynarodowej instytucji płatniczej AKCENTA, to wciąż dobry wynik w obliczu coraz bardziej widocznego spowolnienia gospodarczego w Europie, a przede wszystkim u naszego głównego partnera handlowego, Niemiec. - Poniekąd spadek popytu zza zachodniej granicy widać już w danych, ale eksporterzy rekompensują to sobie częściowo na innych, pozaunijnych kierunkach - wskazuje Radosław Jarema, dyrektor polskiego oddziału AKCENTY.


W pierwszym półroczu 2019 r. wartość polskiej sprzedaży zagranicznej towarów wyniosła 115,2 mld euro. To o 7,6 mld euro więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. W 2019 r. wywóz notuje jednak niższą dynamikę. W pierwszej połowie 2018 r. rósł on bowiem w tempie 5,7% r/r, a w roku obecnym 4,3% r/r. Natomiast jeszcze w okresie styczeń-maj br. eksport wykazywał znacznie wyższą dynamikę (6,6% r/r). - Spowolnienia dynamiki wzrostu polskiego eksportu w 2019 r. spodziewano się już od dawna. Głównie z powodu pogarszającej się koniunktury zewnętrznej. Do tego cały czas aktualne pozostaje zagrożenie twardym Brexitem i globalną wojną handlową. Mimo tych niesprzyjających okoliczności eksporterzy potrafili utrzymać rosnący poziom sprzedaży – analizuje szef AKCENTY w Polsce.

Spada udział Niemiec

Największe obawy w kontekście osłabienia koniunktury wywołuje obecnie spowolnienie gospodarcze w Niemczech, które są najważniejszym partnerem handlowym i odbiorcą polskiej sprzedaży zagranicznej. Wg danych GUS eksport na niemiecki rynek w pierwszej połowie br. wzrósł tylko o 1,7% r/r. To jeden z najniższych wyników wśród krajów pierwszej dziesiątki odbiorców towarów z Polski. W porównaniu z pierwszym półroczem 2018 r. mniejszy jest także udział tego kierunku (spadek z 28% do 27,3%). Spore wyhamowanie dynamiki wywozu, do zaledwie 0,4% r/r, odnotowano również w przypadku rynku czeskiego. – Republika Czeska jest jeszcze mocniej niż Polska powiązana gospodarczo z Niemcami. Kraj ten na rynek niemiecki wysyła blisko 1/3 całego swojego eksportu. Słabsza koniunktura w Niemczech odbija się na gospodarkach ważnych odbiorców polskiego eksportu. Jego skutki polski biznes odczuwa więc także pośrednio – zauważa Radosław Jarema.

Eksport spogląda na pozaunijne rynki

Polscy eksporterzy dostrzegają ryzyko, jakie wiąże się z uzależnieniem od koniunktury w UE i coraz mocniej rozwijają sprzedaż poza jej granicami. Najbardziej znaczącymi kierunkami są pod tym względem USA i Rosja. Wartość wywozu do Stanów Zjednoczonych rośnie najszybciej wśród całej dziesiatki najważniejszych odbiorców towarów z Polski – w pierwszym półroczu br. w tempie 15,5% r/r. To prawie dwukrotnie wyższa dynamika niż w pierwszym półroczu 2018 r. W przypadku Rosji również widać wysokie przyrosty (7,7% r/r). Częściowo to właśnie wzrost eksportu na tych kierunkach rekompensuje słabszy popyt z Niemiec i Czech. To przykład tego jak ważna jest dywersyfikacja rynków zbytu, wskazują w swojej analizie eksperci AKCENTY.

Źródło: AKCENTA

INFORMACJE O MARCE

AKCENTA to międzynarodowa instytucja płatnicza, oferująca obsługę transakcji walutowych dla firm zajmujących się eksportem i importem.
AKCENTA specjalizuje się w wymianie walut, realizacji płatności zagranicznych i transakcjach zabezpieczających kursy walut. Przewagami AKCENTY wobec banków są bardzo dobre oferowane kursy walut, które każdy Klient może negocjować, niskie opłaty za przelewy międzynarodowe oraz bezpłatne rachunki. Przewagą AKCENTY wobec kantorów internetowych jest specjalizacja w kierunku obsługi firm i pełna oferta usług walutowych uwzględniających potrzeby przedsiębiorstw, w tym transakcje z rynku terminowego (forwardy).
AKCENTA działa na rynkach finansowych od 20 lat, obecnie w 5 krajach Europy Środkowej: w Czechach, Polsce, Rumunii oraz na Słowacji i Węgrzech.