Gorączka złota.

Jeden Donald to za mało. Trump nowym prezydentem USA. Rynek w szoku – trwa gorączka złota i rajd na bezpieczne aktywa. Wielka Brytania może okazać się nieoczekiwanym beneficjentem zwycięstwa Republikanów. Złoty słabnie i czeka na odczyt PKB.


Michał Sikora

Jeden Donald to za mało.

Podobnie jak po czerwcowym referendum ws. Brexitu, tak i teraz trzeba powiedzieć: „a jednak”. Donald Trump zwyciężył w wyścigu o Biały Dom wbrew wszelkim sondażom i ogólnemu niedowierzaniu. Inwestorzy obudzili się w środę zszokowani i na rynku zapanowała dosłowna gorączka złota połączona z rajdem na inne bezpieczne aktywa, w szczególności franka oraz jena.

Cena złota wzrosła o ponad 4%, a japońskiej waluty o 3%. Natomiast indeks dolara zanotował ponad 1% stratę. Z kolei meksykańskie peso, które było głównym barometrem szans kandydatów w wyborach, zbliżyło się do historycznych minimów, nurkując ponad 12%. Polityka Trump’a i plany wzniesienia muru na granicy z Meksykiem stwarzają poważne zagrożenia dla gospodarki tego środkowo-amerykańskiego państwa. Jakie inne konsekwencje niesie ze sobą zwycięstwo Republikanów? Przede wszystkim wzrost niepewności i ryzyka w sferach politycznej, gospodarczej i finansowej, a co za tym idzie – odwrót w najbliższym czasie od walut krajów rozwijających się, w tym złotego.

Po drugie, dramatyczny spadek szans na grudniową podwyżkę stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Prawdopodobieństwo takiego ruchu wyceniane przez rynek instrumentów pochodnych zmniejszyło się w ciągu minionej doby z 82% do 47%. To z kolei akurat dobra informacja dla polskiej waluty, która częściowo może równoważyć niekorzystną zmianą sentymentu. O stanowisko może zacząć już drżeć prezes Fed, Janet Yellen, której kadencja zapewne nie zostanie przedłużona.

Nieoczekiwanym zwycięzcą w tej sytuacji może okazać się Wielka Brytania, która po decyzji o wyjściu z Unii Europejskiej została spisana na straty. Tymczasem Trump w swojej kampanii zapowiadał, iż umowa z tym krajem będzie dla niego priorytetowa, i że jest on zainteresowany handlem z konkretnymi państwami, a nie uniami. Czy to oznacza, że nieoczekiwanie właśnie europejska wspólnota zamiast Wielkiej Brytanii znajdzie się w „czarnej dziurze”?

Sytuacja złotego.

Na tle rynkowej zawieruchy notowania złotego zachowywały się dość stabilnie, a znaczne przeceny dolara oraz funta zostały już zneutralizowane. Warto jednak poczekać z ostateczną oceną do rozpoczęcia sesji za Oceanem oraz rozwój sytuacji w kolejnych dniach. Prawdopodobnie czeka na osłabienie polskiej waluty. Dziś jeszcze Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych, jednak żadne zmiany nie są spodziewane. Więcej atrakcji dostarczyć za to może odczyt PKB w III kw., który zostanie opublikowany we wtorek. 

Waluty wyceniane są następująco (godz. 13:15):

CHF/PLN – 4,0202 / 4,0512
EUR/PLN – 4,3239 / 4,3540
USD/PLN – 3,9138 / 3,9449
GBP/PLN – 4,8580 / 4,9022
EUR/USD – 1,1022 / 1,1101

Najbliższe wydarzenia na rynkach finansowych:

9. listopada:
Polska Stopa procentowa
16:30 USA Zapasy ropy Crude

10. listopada:
14:30 USA Liczba osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych
14:30 USA Nowozarejestrowani bezrobotni

Michał Sikora, Dealer walutowy inkantor.pl
Źródło: inkantor.pl