USA zranione własną bronią.

USA odczuwają skutki wojny handlowej. MFW wskazuje nawet, iż ciężar ceł całkowicie spadł na barki amerykańskich importerów, podczas gdy deficyt w handlu nie zmienił się. Premier May odchodzi, co znacząco zwiększa ryzyko tzw. twardego brexitu. Polska gospodarka radzi sobie świetnie, nie zważając na przygnębiające nastroje za zachodnią granicą.


Michał Sikora

Słabe dane z USA przyniosły pewne odreagowanie eurodolara, które tradycyjnie korzystnie wpływa na pozycję złotego. Opublikowane wczoraj indeksy PMI ze Stanów Zjednoczonych wysłały poważny sygnał ostrzegawczy, pokazując, że Waszyngton nie może prowadzić wojny handlowej bez uszczerbku dla własnej gospodarki. Zarówno wskaźnik przemysłowy, jak i usługowy wyraźnie zawiodły oczekiwania rynku, zbliżając się też mocno do granicznej wartości 50 pkt.

Ponadto, Międzynarodowy Fundusz Walutowy w czwartkowym raporcie wskazał, iż ciężar USA ceł na chińskie produkty praktycznie całkowicie przyjęli na siebie amerykańscy importerzy. Instytucja podkreśliła także fakt, iż deficyt w handlu między dwiema największymi gospodarkami świata, stanowiący główny argument D. Trump’a za wywołaniem konfliktu, utrzymuje się nadal na zbliżonym poziomie pomimo wprowadzonych taryf. Tymczasem prezydent Xi w środowym orędziu do narodu zapowiedział, iż kraj musi przygotować się na trudniejsze czasy. Kończąc jeszcze wątek amerykański, środowy protokół Fed niezbyt poruszył rynkiem: bank centralny będzie cierpliwy, spadek inflacji ocenia się jako przejściowy i na razie nie ma dyskusji nad obniżką stóp procentowych.

Tak jak się spodziewano, T. May ogłosiła dziś rezygnację ze funkcji premiera, którą przestanie pełnić z dniem 7. czerwca. Rynek całkiem spokojnie przyjął tę informację, gdyż taki scenariusz był już dyskontowany w ostatnich dniach, sprowadzając kurs funta do poziomów niewidzianych od lutego. Wśród następców wymienia się głównie B. Johnson’a, z którym prawdopodobieństwo wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez porozumienia znacząco wzrośnie. Pojawia się również nazwisko A. Leadsom, która w środę zrezygnowała ze stanowiska lidera Izby Gmin w reakcji na najnowsze ustępstwa T. May, podjęte w ostatniej próbie przekonania parlamentu do zaakceptowania obecnej umowy brexitowej.

Opublikowane w tym tygodniu dane makro podtrzymują pozytywny obraz krajowej gospodarki. Dynamika wynagrodzeń, produkcji przemysłowej i szczególnie sprzedaży detalicznej przyspieszyły w kwietniu znacznie mocniej niż oczekiwano, dzięki czemu wzrost PKB w całym bieżącym roku powinien zdecydowanie przekroczyć 4%. Kolejne dobre odczyty wskazują również na pewne uniezależnienie się polskiej gospodarki od Niemiec, gdzie nastroje i koniunktura w przemyśle wciąż mocno koleją.

Waluty wyceniane są następująco (godz. 15:20):

CHF/PLN – 3,8235 / 3,8557
EUR/PLN – 4,2776 / 4,3106
USD/PLN – 3,8235 / 3,8536
GBP/PLN – 4,8356 / 4,8846
EUR/USD – 1,1130 / 1,1226

Michał Sikora, Dealer walutowy inkantor.pl
Źródło: inkantor.pl