Rynek pracy USA wraca do formy.
Piątkowe odczyty z amerykańskiego rynku pracy nie zawiodły inwestorów, przekraczając znacznie ich oczekiwania. Okazało się, iż w ubiegłym miesiącu utworzono 255 tys. nowych miejsc pracy zamiast prognozowanych 182 tys. Dodatkowo, mocny odczyt za lipiec został wsparty zrewidowaniem w górę danych za poprzednie 2 miesiące. Raport zatem wskazał, iż rynek pracy wraca do formy z pierwszej połowy roku. Ponadto, odnotowano wzrost wynagrodzeń o 0,3%, co przekłada się również na pespektywy pobudzenia inflacji. Nic więc dziwnego, że rynek bardzo entuzjastycznie przyjął te informacje, a na dolar po słabszym okresie ponownie cieszy się większym popytem. Prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych we wrześniu wzrosło z 12 do 18%, natomiast szanse na grudniową zmianę zwiększyły się z 27 do 45%. W związku z wciąż trudnymi do oceny skutkami Brexitu oraz zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych nie wydaje się, aby Rezerwa Federalna miała dokonać jakichś zmian w polityce podczas najbliższego spotkania. Natomiast perspektywy na grudniową podwyżkę prezentują się obecnie dość obiecująco.
Sytuacja złotego wygląda teraz całkiem dobrze. Luźna polityka monetarna głównych banków centralnych oraz lepsze dane z USA zmniejszyły popyt na bezpieczeństwo franka czy jena na korzyść walut krajów rozwijających się. Efekt łagodnej dla banków ustawy frankowej dobiega końca, a kluczowe dane makroekonomiczne bieżącego tygodnia, PKB Polski oraz krajów Eurostrefy w II kwartale, zostaną opublikowane w piątek. Kolejne posiedzenia banków centralnych odbędą się dopiero we wrześniu, stąd najbliższym istotnym wydarzeniem będzie przemówienie prezes Fed, Janet Yellen podczas dorocznego sympozjum w Jackson Hole 26. sierpnia.
Waluty wyceniane są następująco :
CHF/PLN – dobre dane z USA zwiększyły apetyt na ryzyko, zmniejszając jednocześnie popyt na bezpieczeństwo franka. Złoty w piątek przełamał kolejne wsparcia i obecnie stabilizuje się w rejonie 3,96.
EUR/PLN – złoty nie zdołał trwale przełamać 4,30, a po lepszych danych z USA zaczął nieznacznie tracić względem euro. Notowania zatem pozostają w konsolidacji między 4,2930 a 4,3190. Natomiast w szerszym układzie, od brytyjskiego referendum trend jest spadkowy i zmierza to tegorocznych minimów w rejonie 4,25.
USD/PLN – lepsze dane popchnęły dolara na północ, powodując przełamanie oporu na 3,88. Kurs jednak utrzymał się w kanale spadkowym. Najbliższy opór to rejon 3,89.
GBP/PLN – w piątek funt oddał kolejne poziomy na rzecz złotego. Kurs porusza się blisko dolnego ograniczenia kanału spadkowego i test bariery 5 zł wydaje się być tylko kwestią czasu. Póki co najbliższym wsparciem jest 5,06.
Najbliższe wydarzenia na rynkach finansowych:
9. sierpnia:
3:30 Chiny Inflacja
7:45 Szwajcaria Stopa bezrobocia
10:30 Wielka Brytania Produkcja przemysłowa