(Nie)ciekawa sytuacja na franku.

Przedświąteczny tydzień przynosi niewielką zmienność na rynku walutowym. Formacja klina zapowiada droższego franka. Eurodolar oraz para EUR/CHF zmierzają do równowagi.


Michał Sikora

Przedświąteczne spadające obroty dają o sobie znać, a zmienność na rynku walutowym pozostaje niewielka. Chwilowe ożywienie związane z zamachami w Berlinie oraz Ankarze szybko minęło, a notowania powróciły do poruszania się wedle wcześniej wyznaczonych trendów. Dolar utrzymuje swoją mocną pozycję i jest wyceniany najwyżej od 14 lat.

Co ciekawe, nie tylko eurodolar zmierza do równowagi, ale również para EUR/CHF, choć tę od parytetu dzieli nieco większa odległość. Niedawno pisałem, iż w związku z odpływem kapitału od szwajcarskiej waluty do amerykańskiej, kwestia umocnienia złotego względem franka będzie zależała w głównej mierze od kondycji polskiej gospodarki. Tyle że ostatnie dane makroekonomiczne wypadły znakomicie, potwierdzając, iż wcześniejsze spowolnienie było chwilowe, a jednak zupełnie nie znalazło to przełożenia w notowaniach polskiej waluty.

Natomiast z technicznego punktu widzenia, na wykresie CHF/PLN zarysowała się obecnie formacja klina zwykle zapowiadająca kontynuację wcześniejszej tendencji, czyli w tym przypadku dalszą drogę na północ w najbliższych tygodniach. Kolejny sygnał przeciwko złotemu stanowią ostatnie demonstracje i ciągłe napięcia w sferze politycznej. Aktualnie pozostały one bez wpływu na rynek, jednak mogą zostać podchwycone przez agencje ratingowe Moody’s oraz Fitch, które w połowie stycznia dokonają rewizji ratingu Polski i powodować awersję do złotego w dniach poprzedzających wydanie decyzji. Wreszcie, fakt, iż euro słabnie w relacji do franka wydaje się nieprzypadkowy.

Unia Europejska kiepsko przędzie zarówno pod względem ekonomicznym (pogłębienie luzowania ilościowego przez EBC), jak i politycznym (Brexit, sprowadzenie muzułmanów). A przyszły rok niesie kolejne ryzyka i napięcia związane z wyborami w Niemczech, Francji oraz Holandii i obawy miłościwie nam panujących, że stracą stołki na rzecz nowych elit, jak to się stało w USA, Wielkiej Brytanii czy nawet Polsce. Może to zatem skutecznie skłaniać inwestorów do przenoszenia kapitału dotychczas ulokowanego w euro do bezpiecznego franka czy oferującego wyższą stopę zwrotu dolara.

Waluty wyceniane są następująco (godz. 14:30):

CHF/PLN – 4,1176 / 4,1486
EUR/PLN – 4,3916 / 4,4216
USD/PLN – 4,2110 / 4,2401
GBP/PLN – 5,2085 / 5,2535
EUR/USD – 1,0393 / 1,0471

Najbliższe wydarzenia na rynkach finansowych:

21. grudnia:
16:00 USA Sprzedaż domów na rynku wtórnym
16:30 USA Zapasy ropy Crude

22. grudnia:
14:30 USA PKB
14:30 USA Liczba osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych
14:30 USA Nowozarejestrowani bezrobotni
14:30 USA PCE Deflator

Michał Sikora, Dealer walutowy inkantor.pl
Źródło: inkantor.pl