Świetne krajowe dane.

Konflikty geopolityczne utrzymują złotego pod presją. Porozumienie USA i Chin pozostaje w sferze marzeń. Awersję do ryzyka podbijają również Brexit oraz spór wokół włoskiego budżetu. Mocny przyrost tempa wzrostu krajowych wynagrodzeń w październiku.


Michał Sikora

Początek nowego tygodnia nie przynosi istotniejszych zmian nastrojów na rynku. Splot konfliktów geopolitycznych przyczynia się do wzrostu awersji do ryzyka, a co za tym idzie stawia złotego pod presją strony podażowej. Z końcem tygodnia płynność na giełdach będzie zdecydowanie mniejsza z uwagi na nieobecność amerykańskiego kapitału. W czwartek bowiem wypada Święto Dziękczynienia, a dzień później tzw. Czarny Piątek, czyli szał promocji zakupowych. Zatem wszystko co najważniejsze w najbliższym tygodniu powinno się rozegrać do środy.

Porozumienie na linii Waszyngton – Pekin nadal pozostaje jedynie marzeniem. Żadna ze stron nie chce ustąpić, a kolejnym pozytywnym doniesieniom towarzyszy brak pokrycia w faktach. Spór dwóch największych gospodarek świata zdominował także szczyt APEC i uniemożliwił wydanie wspólnego komunikatu po spotkaniu. Waszyngton zagroził wprowadzeniem kolejnych ceł na chińskie produkty, jeśli Pekin pierwszy nie zmieni swojej polityki. Wcześniej wiele obiecywano sobie po listopadowym szczycie G20 w Buenos Aires, podczas którego ma dojść do rozmowy prezydentów USA i Chin, ale teraz nie oczekuje się już zbyt wiele po tym spotkaniu.

Pozostałe przyczyny awersji do ryzyka mają swoje źródła w Europie. Choć T. May zdobyła poparcie swojego gabinetu dla porozumienia brexitowego, to jej posada wisi na włosku. Szanse na zaakceptowanie umowy przez brytyjski parlament są iluzoryczne, co z kolei czyni bardzo realnym ryzyko wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej  bez ugody, popularnie określane jako twardy Brexit. Ostatnie ognisko zapalne stanowi kryzys budżetowy we Włoszech. Podobnie jak w relacji USA i Chin, na razie każda ze stron twardo obstaje przy swoim stanowisku. Rzymowi grożą za to sankcje finansowe z odrzucenie budżetu włącznie, jednak dla Brukseli taki krok mógłby się okazać strzałem w kolano, gdyż z pewnością doprowadziłby do wzrostu i tak już mocno antyeuropejskich nastrojów wśród Włochów.

W kraju tydzień rozpoczął się publikacją bardzo dobrego raportu z rynku pracy. Tempo wzrostu zatrudnienia utrzymało się, zgodnie z przewidywaniami, na poziomie z ubiegłego miesiąca, czyli 3,2%. Zdecydowanie wyższa od prognoz okazała się natomiast dynamika wynagrodzeń, która poszybowała do 7,6% z 6,7%. Dane już tradycyjnie nie odegrały żadnej roli w handlu na złotym. W kolejnych dniach na rynek trafią jeszcze m.in. wyniki produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej oraz sprzedaży detalicznej.

Waluty wyceniane są następująco (godz. 15:00):

CHF/PLN – 3,8009 / 3,8328
EUR/PLN – 4,3220 / 4,3528
USD/PLN – 3,7861 / 3,8159
GBP/PLN – 4,8462 / 4,8953
EUR/USD – 1,1363 / 1,1459

Michał Sikora, Dealer walutowy inkantor.pl
Źródło: inkantor.pl