Pekin się broni.

Piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy utwierdził oczekiwania rynku na jeszcze 2 podwyżki stóp procentowych Fed. Bank Ludowy Chin podniósł poziom rezerw obowiązkowych w celu stabilizacji juana. Przed nami spokojny tydzień, gdyż istotne dane opublikowane zostaną dopiero w piątek.


Michał Sikora

Po dość ciekawym tygodniu, w którym główną rolę odegrały instytucje centralne oraz jak zwykle istotny raport z amerykańskiego rynku pracy, inwestorów czekają sesje skazane na przemijanie w raczej typowo wakacyjnej atmosferze. Dość powiedzieć, że ważniejsze dane makroekonomiczne zostaną opublikowane dopiero w piątek, a będą to wstępne wyniki PKB Wielkiej Brytanii w II kw., produkcja przemysłowa na Wyspach oraz lipcowa inflacja w Stanach Zjednoczonych.

Złoty w dobrym stylu zakończył poprzedni tydzień, jednak w dzisiejsze przedpołudnie stracił już większość wypracowanych w piątek zysków. Umacniający się dolar, problemy Chin i brak istotnych wydarzeń w kraju przemawiają na niekorzyść polskiej waluty, która pozostaje pod wpływem nastrojów na szerokim rynku. Piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy nie powalił na kolana w kwestii liczby nowoutworzonych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym w lipcu (tylko 157 tys. przy prognozie 190 tys.), ale wystarczył by utwierdzić rynek w przekonaniu o jeszcze 2 podwyżkach stóp procentowych Fed w tym roku.

W konsekwencji kurs dolara w relacji do złotego zakończył passę 4 spadkowych tygodni z rzędu. W temacie wojny handlowej: oprócz zapowiedzi ruchów odwetowych za ewentualne podniesienie ceł z 10 do 25% przez Biały Dom, Pekin zwiększył także poziom rezerw obowiązkowych do 20%, co częściowo zamortyzowało niekorzystny wpływ powyższych doniesień i ograniczyło również straty pozostałych walut krajów rozwijających się. 

Waluty wyceniane są następująco (godz. 15:00):

CHF/PLN – 3,7045 / 3,7373
EUR/PLN – 4,2584 / 4,2881
USD/PLN – 3,6880 / 3,7168
GBP/PLN – 4,7532 / 4,8023
EUR/USD – 1,1481 / 1,1577

Michał Sikora, Dealer walutowy inkantor.pl
Źródło: inkantor.pl