Mocny finisz dolara.

Bardzo mocny raport z amerykańskiego rynku pracy: wyższa liczba utworzonych miejsc pracy, duża rewizja w górę danych za poprzedni miesiąc, wyższa niż oczekiwano dynamika wynagrodzeń. Dane odwrócił rynkowe tendencje, pozbawiając złotego dotychczasowych zysków. M. Barnier sugeruje rozważenie innych rozwiązań w temacie granicy z Irlandią, co pokaźnie umacnia funta.


Michał Sikora

Wydawało się, że piątkowa sesja przyniesie solidne odreagowanie ostatnich spadków złotego. I taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce od początku sesji. Szczególnie zachęcająco do realizacji zysków wyglądało zestawienie z frankiem szwajcarskim, gdzie kurs dotarł do poziomów bliskich tegorocznym szczytom. Poza tym, do przeceny dolara, która tradycyjnie korzystnie wpływa na ceny aktywów państw rozwijających się, skłaniał wczorajszy zdecydowanie słabszy niż oczekiwano raport ADP o zmianie zatrudnienia, który miał przygotować rynek na publikację rozczarowujących danych zza Oceanu także dziś.

Tymczasem nic z tego. Scenariusz ten się nie sprawdził, a odczyty z amerykańskiego rynku pracy okazały się bardzo mocne, wpisując się w ostatnią serię znakomitych informacji na temat kondycji największej gospodarki świata. Na marginesie, wczorajszy indeks PMI usług potwierdził świetną koniunkturę w Stanach Zjednoczonych po tym, jak wcześniej imponujący wynik zanotował wskaźnik przemysłowy. Wracając do tzw. payrolls’ów, liczba utworzonych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wyniosła w sierpniu 201 tys. wobec oczekiwanych 190 tys., a przy tym zrewidowano w górę aż o 91 tys. odczyt za lipiec.

Świetnie zaprezentowała się również dynamika wynagrodzeń, które rosły w tempie 2,9%, a więc szybciej niż spodziewane 2,7%. Mocne dane dostarczają Fed kolejnych argumentów do dokonania jeszcze 2 podwyżek stóp procentowych w tym roku. Eurodolar zareagował znacznymi spadkami, które w konsekwencji powodują, iż złoty traci w mgnieniu oka cały dzisiejszy dorobek względem franka oraz euro, a w relacji do dolara znajduje się już na pokaźnym minusie.

Nieco wcześniej notowania polskiej waluty przeszły taką samą metamorfozę wobec funta. Główny negocjator w sprawie Brexitu ze strony UE, M. Barnier, ponownie zaatakował i poruszył rynkiem wypowiedzią, sugerującą możliwość przyjrzenia się innym rozwiązaniom w kwestii granicy z Irlandią. Kurs brytyjskiej waluty wystrzelił na północ i zwyżkuje w tym momencie już o 5 gr względem złotego.

Waluty wyceniane są następująco (godz. 15:10):

CHF/PLN – 3,8425 / 3,8755
EUR/PLN – 4,2926 / 4,3237
USD/PLN – 3,7075 / 3,7374
GBP/PLN – 4,8012 / 4,8514
EUR/USD – 1,1508 / 1,1604

Michał Sikora, Dealer walutowy inkantor.pl
Źródło: inkantor.pl