Sygnał alarmowy dla Eurostrefy.

Notowania złotego stabilizują się po posiedzeniu Fed. Pogłębia się kryzys w relacjach handlowych między USA i Chinami. Mijający tydzień dostarczył szeregu negatywnych odczytów dla gospodarki Eurostrefy. Bank Anglii utrzymał wczoraj parametry polityki pieniężnej bez zmian.


Michał Sikora

Handel złotym stracił wyraźny kierunek po posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Polska waluta odrabia nieco straty, jednak bilans ryzyka pozostaje ujemny i należy spodziewać się co najwyżej stabilizacji notowań na niższych poziomach. Zagrożenie stanowi szczególnie pogłębiający się kryzys w światowych relacjach handlowych za sprawą polityki Białego Domu.

Donald Trump ogłosił zamiar wprowadzenie nowych ceł na import z Chin, jako karę za rzekome kradzieże amerykańskich praw własności intelektualnej na przestrzeni ostatnich lat, na co Pekin naturalnie odpowiedział środkami odwetowymi. Jednocześnie szereg państw zostało przynajmniej czasowo wyłączonych z nowych opłat nałożonych na importowane do Stanów Zjednoczonych stal i aluminium, więc wprowadzone obostrzenia najbardziej uderzą w Rosję, Japonię i Turcję.

Choć najwięcej uwagi w bieżącym tygodniu przywiązywano do posiedzenia Fed i względnie Banku Anglii, to kto wie czy kluczowe informacje nie napłynęły z Eurostrefy. Nastroje ekonomistów, przedsiębiorców i menedżerów na Starym Kontynencie zdecydowanie się pogorszyły, dostarczając argumentów potwierdzających hipotezę, iż szczyt cyklu gospodarczego już za nami. Indeks instytutu ZEW wypadł fatalnie, poniżej oczekiwań uplasowały się również indeks Ifo oraz indeksy PMI zarówno dla przemysłu, jak i usług.

I choć euro zyskiwało względem dolara w reakcji na posiedzenie Fed, po którym inwestorzy spodziewali się więcej, to jednak nowe projekcje Rezerwy Federalnej same w sobie są pozytywne (zwiększenie liczby podwyżek stóp procentowych w latach 2019-2020, podwyższenie prognoz wzrostu PKB, inflacji i obniżenie dla bezrobocia) i dlatego amerykańska waluta powinna w kolejnych dniach odbudowywać swoja pozycję. Komunikat Banku Anglii również spowodował przecenę, tyle że funta. Bank utrzymał dotychczasowe parametry polityki pieniężnej, ale podkreślono, iż dobra kondycja rynku pracy i rosnące płace nie pozostają niezauważone.

Na razie podwyżka stóp procentowych przegrała stosunkiem głosów 7:2, ale opcja majowa pozostaje mocno prawdopodobna. Rynek zatem zdecydował się sprzedać fakty (podwyżki oraz porozumienia przejściowego ws. Brexitu) i częściowo zrealizować zyski.
Dziś jeszcze agencja Moody’s ma dokonać rewizji ratingu Polski. Wydarzeniu nie towarzyszą jednak specjalne oczekiwania, więc bardzo możliwe, iż publikacja przejdzie bez większego echa.

Waluty wyceniane są następująco (godz. 14:50):
CHF/PLN – 3,6033 / 3,6333
EUR/PLN – 4,2045 / 4,2346
USD/PLN – 3,4102 / 3,4421
GBP/PLN – 4,8166 / 4,8628
EUR/USD – 1,2275 / 1,2368

Najbliższe wydarzenia na rynkach finansowych:

23. marca:
Polska Rewizja ratingu Polski przez agencję Moody’s

Michał Sikora, Dealer walutowy inkantor.pl
Źródło: inkantor.pl