Złoty bez politycznego wsparcia.
Payrolls’y wpadły blado, ale wystarczająco by wchłonąć nową siłę roboczą. Dolar odbija się od dna, co tradycyjnie uderza w wycenę złotego. Rozpoczęły się rozmowy koalicyjne w Niemczech. W środę konferencja po posiedzeniu RPP, w czwartek publikacja protokołu ze spotkania EBC, a w piątek odczyt inflacji w USA.
Michał Sikora
Raport ADP o zmianie zatrudnienia był zbyt piękny, aby mógł być prawdziwy i piątkowy odczyt payrolls’ów raz jeszcze okazał się być ujemnie skorelowany z tymi danymi, wypadając znacząco poniżej oczekiwań. W grudniu w sektorze pozarolniczym w Stanach Zjednoczonych utworzono jedynie 148 tys. miejsc pracy wobec prognoz na poziomie 190 tys. Zgodnie z przewidywaniami wypadła dynamika płac, nie wykazując oznak ożywienia.
Negatywna reakcja rynku trwała jednak tylko przez moment, a następnie dolar kontynuował odbijanie się od dna. Dane za listopad skorygowano w górę o 24 tys. Poza tym, do wchłonięcia pracowników wchodzących na rynek potrzeba tylko ok. 100 tys. nowych miejsc pracy miesięcznie, więc ogólnie tragedii nie było. A dodatkowo dolar otrzymał kolejne wsparcie w postaci jastrzębich wypowiedzi przedstawicieli Fed, nawołujących do co najmniej 3 podwyżek stóp procentowych w tym roku, a może i czterech (L. Mester z Cleveland).
Wyższa wycena dolara w konsekwencji tradycyjnie uderzyła w złotego, który od piątku znajduje się w odwrocie. Ponadto, polska waluta prawdopodobnie nie może już liczyć na wsparcie Ministerstwa Finansów, które od końca listopada sprzedawała euro bezpośrednio na rynku, przyczyniając się do umocnienia krajowego pieniądza. Niekorzystnie na postrzeganie atrakcyjności aktywów krajów rozwijających się wpływać może również utrzymująca się niepewność polityczna w Niemczech.
Wczoraj rozpoczęły się wstępne negocjacje w sprawie utworzenia koalicji, ale pojawiają się także spekulacje, iż A. Merkel, wzorem swojego męża, może nawet przejść na emeryturę na skutek malejącego poparcia wśród społeczeństwa.
Krajowym wydarzeniem tygodnia będzie środowa konferencja po posiedzeniu RPP. Rynek nie spodziewa się żadnych niespodzianek, a jastrzębie nastroje znacząco opadły po ostatnich publikacjach makro, zwłaszcza niższej inflacji w grudniu i słabszej dynamice płac w listopadzie. Na szerokim rynku warto zwrócić uwagę na protokół z posiedzenia EBC, w kontekście ostatniego niższego odczytu bazowego HICP i przyszłości programu luzowania, oraz piątkowe dane o inflacji w Stanach Zjednoczonych.
Waluty wyceniane są następująco (godz. 14:10):
CHF/PLN – 3,5532 / 3,5830
EUR/PLN – 4,1557 / 4,1836
USD/PLN – 3,4687 / 3,4988
GBP/PLN – 4,6897 / 4,7326
EUR/USD – 1,1915 / 1,2007
Najbliższe wydarzenia na rynkach finansowych:
9. stycznia:
8:00 Niemcy Produkcja przemysłowa
9:15 Szwajcaria Sprzedaż detaliczna
11:00 Eurostrefa Stopa bezrobocia
