Tydzień bez historii.
Notowania złotego kończą tydzień bez większych zmian. Komisja Europejska podwyższyła prognozy wzrostu dla Polski oraz Eurostrefy. Dolar słabnie wobec niepewności związanej z dalszymi losami reformy podatkowej. Wczoraj rozpoczęła się kolejna runda negocjacji w sprawie Brexitu.
Michał Sikora
Bardzo spokojny tydzień na rynku walutowym dobiega końca. Kluczowe wydarzenie, czyli środowe posiedzenie RPP nie wzbudziło większej reakcji rynku. Nowa projekcja oraz komunikat po spotkaniu nie spełniły jastrzębich oczekiwań wielu inwestorów. Rada z prezesem Glapińskim na czele podtrzymała stanowisko, iż nie widzi przesłanek do zmiany stóp procentowych przed końcem przyszłego roku.
Wczoraj natomiast Komisja Europejska znacząco podwyższyła prognozy wzrostu PKB zarówno dla Eurostrefy, jak i Polski, obniżając jednocześnie szacunki dla deficytu sektora publicznego. Ta informacja zdecydowanie umocniła notowania eurodolara i korzystnie wpłynęła również na wycenę polskiej waluty. Tymczasem, opublikowane wczoraj za Oceanem dane na temat liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wypadły gorzej niż oczekiwano. Głównym jednak powodem osłabiającym w ostatnich dniach sentyment wokół dolara jest kwestia dalszych losów reformy podatkowej.
Wizja Senatu odbiega od propozycji niższej izby parlamentu i stwarza ryzyko opóźnienia obniżki podatku od przedsiębiorstw nawet o rok. W konsekwencji inwestorzy stopniowo zaczynają pozbywać się amerykańskiej waluty. Słabo w drugiej części tygodnia zachowuje się również funt, którego notowania od środy systematycznie spadają. Na przestrzeni ostatnich kilku dni premier May straciła dwóch ministrów ze swojego gabinetu, a wczoraj wystartowała kolejne runda negocjacji w sprawie Brexitu. Dzisiejszy lepszy od prognoz odczyt produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii nie zdołał wzbudzić pozytywnej reakcji rynku.
Waluty wyceniane są następująco (godz. 14:10):
CHF/PLN – 3,6455 / 3,6779
EUR/PLN – 4,2190 / 4,2490
USD/PLN – 3,6187 / 3,6486
GBP/PLN – 4,7662 / 4,8143
EUR/USD – 1,1593 / 1,1684
