Decyzje banków centralnych umacniają złotego.

Złoty zaliczył wczoraj kolejną udaną sesję. Frank ustanowił nowe minima. Narodowy Bank Czech podniósł stopy procentowe. Posiedzenia Banku Anglii przyniosło zdecydowane osłabienie funta. Dziś publikacja raportu z amerykańskiego rynku pracy.


Michał Sikora

Po chwilowej zadyszce spadki na franku znowu nabrały wczoraj tempa i kurs ustanowił nowe minima. Złotemu sprzyjały wydarzenia na szerokim rynku i ruchy banków centralnych. Dziś notowania przebiegają stabilnie w oczekiwaniu na najważniejsze dane piątkowej sesji, czyli raport z amerykańskiego rynku pracy.

Decyzja Narodowego Banku Czech o pierwszej od wielu lat podwyżce stóp procentowych na Starym Kontynencie w dalszej mierze poprawiła nastroje wokół walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej i doprowadziła do wyłamania przez kurs euro dolnej granicy wielodniowej konsolidacji. Teoretycznie zatem przełamane wsparcie powinno funkcjonować obecnie jako poziom oporu i sprzyjać mocniejszemu złotemu, jednak będzie to uzależnione głównie od nastrojów na szerokim rynku, zwłaszcza po popołudniowych odczytach zza Oceanu.

Korzystne rozstrzygnięcia dla złotego zapadły również podczas posiedzenia Banku Anglii. Funt zdecydowanie osłabił się w wyniku utrzymania stóp procentowych na rekordowo niskich poziomach stosunkiem głosów 6:2, co oznacza wzrost liczby gołębi w komitecie w porównaniu z poprzednim głosowaniem.

Ponadto, obniżone zostały prognozy wzrostu na lata 2017-2018 oraz podkreślono trudną sytuację gospodarstw domowych w sytuacji rosnącej inflacji i stagnacji płac. W Stanach Zjednoczonych z kolei zawiódł zdecydowanie indeks ISM dla branż pozaprzemysłowych, przyczyniając się do pogłębienia przeceny dolara. Ponieważ praktycznie wszyscy mają krótkie pozycje na amerykańskiej walucie, a ich liczba osiągnęła rekordowe od 5 lat poziomy, narasta ryzyko gwałtownej korekty np. w przypadku, gdyby dzisiejszy raport z rynku pracy wypadł bardzo korzystnie.

Czy są na to jakieś szanse? Środowe dane ADP o zmianie zatrudnienia wypadły nieco poniżej oczekiwań, ale patrząc na ostatnie miesiące, ich korelacja z payrolls’ami miała charakter ujemny. Druga sprawa jest taka, iż kondycja rynku pracy nie budzi obaw Rezerwy Federalnej, więc odczyt liczby nowych miejsc pracy może nie wzbudzić większej reakcji rynku. Co natomiast straszy nieco Fed i inwestorów, to słabnąca inflacja, dlatego szczególną uwagę mogą dziś przykuwać dane o wzroście płacy godzinowej, które w zależności od wyniku będą tworzyć presją inflacyjną lub pomnożą obawy o dalsze tempo wzrostu cen za Oceanem.

Waluty wyceniane są następująco (godz. 13:45):

CHF/PLN – 3,6874 / 3,7195
EUR/PLN – 4,2304 / 4,2615
USD/PLN – 3,5570 / 3,5870
GBP/PLN – 4,6785 / 4,7216
EUR/USD – 1,1813 / 1,1904

Najbliższe wydarzenia na rynkach finansowych:

4. sierpnia:
14:30 USA Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym
14:30 USA Stopa bezrobocia
14:30 USA Płaca godzinowa

Michał Sikora, Dealer walutowy inkantor.pl
Źródło: inkantor.pl