Niezniszczalny złoty.
Jastrzębia wypowiedź M. Draghi’ego poruszyła rynkiem. Dziś prezes EBC będzie przemawiał po raz kolejny. Eurodolar wystrzelił do 10-miesięcznych maksimów. Złoty słabnie nieco względem franka oraz euro, a umacnia się w relacjach do dolara oraz funta. Jutro głosowanie w brytyjskim parlamencie nad przemową królowej.
Michał Sikora
Bez wątpienia najbardziej zapracowanym człowiekiem na rynkach finansowych jest w ostatnich dniach M. Draghi. Dziś będzie przemawiał już po raz czwarty w tym tygodniu. Sporo zamieszania wywołała jego wczorajsza wypowiedź, w której podkreślił umacniający się wzrost gospodarczy w Eurostrefie i wobec tego potrzebę rozważnej polityki monetarnej.
Inwestorzy odebrali te słowa mocno jastrzębio i zinterpretowali jako zapowiedź rychłego zmniejszenia programu stymulacji i szybszej podwyżki stóp procentowych. W konsekwencji eurodolar wystrzelił na północ, osiągając najwyższe poziomy od 10 miesięcy. Dla złotego z kolei oznaczało to pokaźne osłabienie względem franka oraz euro i wzrost jego notowań w relacjach do dolara i funta. Wydaje się jednak, iż skala rynku jest jednak zbyt duża i bardziej wynikała z braku innych impulsów do handlu. Prezes EBC jedynie symbolicznie zmienił stanowisko, o ile w ogóle można mówić o jakiejkolwiek zmianie.
Zresztą, nie ma on w zwyczaju ogłaszać istotnych spraw przy okazjach innych niż posiedzenia banku centralnego. Wobec tego spodziewam się, iż wczorajszy ruch zostanie jednak nieco skorygowany, mimo iż dolarowi znowu brakuje argumentów i jego osłabienie w dużej mierze jest także skutkiem malejącej wiary w pomyślne przeprowadzenie ustawy podatkowej lub innych pro-wzrostowych reform D. Trump’a.
Tymczasem złoty raz jeszcze udowodnił, iż jest niezniszczalny i dziś do południa odrobił znaczną część strat poniesionych we wtorek względem franka oraz euro. Mimo że polska waluta nie ma siły na ustanowienie nowych maksimów, to jednak równocześnie skutecznie broni się przed większą przeceną. Wobec tego korekta notowań ma raczej płaski charakter, a zbliżający się lipiec na przestrzeni ostatnich lat zwyczajowo sprzyjał złotemu, wiec istnieją uzasadnione przypuszczenia, iż taka sytuacja utrzyma się jeszcze w kolejnych tygodniach.
Kalendarz makro jest dziś pusty, więc uwaga rynku ponownie skupi się na sympozjum w Sintrze, gdzie przemawiać będą główni bankierzy centralni świata z prezesem EBC na czele. Trzeba zatem pozostać czujnym, gdyż popołudnie może przynieść wzrost zmienności.
Waluty wyceniane są następująco (godz. 14:05):
CHF/PLN – 3,8787 / 3,9086
EUR/PLN – 4,2265 / 4,2565
USD/PLN – 3,7101 / 3,7400
GBP/PLN – 4,7583 / 4,8048
EUR/USD – 1,1341 / 1,1423
Najbliższe wydarzenia na rynkach finansowych:
28. czerwca:
15:30 Eurostrefa Wystąpienie m.in. prezesa ECB, M. Draghi’ego
16:30 USA Zapasy ropy Crude
29. czerwca:
Wielka Brytania Głosowanie nad przemową królowej
14:00 Niemcy Inflacja
14:30 USA Nowozarejestrowani bezrobotni
14:30 USA PKB
